Do stłuczki doszło 3 stycznia po godzinie 20:00 przy ZUS-ie na Placu Grunwaldzkim w Wałbrzychu. Jak relacjonuje nasza czytelniczka, kierowca uderzył w jej auto i uciekł z miejsca zdarzenia. Może widzieliście te stłuczkę, może macie informacje na ten temat.
Nasza czytelniczka napisał list do sprawcy stłuczki... publikujemy go poniżej. Może zgłosi się do naszej czytelniczki lub do komisariatu policji.
Ty stałeś na lewym pasie, miałeś czerwone światło, nagle bez kierunkowskazu wymusiłeś pierwszeństwo uderzając we mnie, nie mogłam wysiąść bo mam wgnieciony zderzak,błotnik i zablokowane drzwi. Powiedziałeś że mnie nie zauważyłeś i jedziesz na Nowe Miasto, mieliśmy zjechać na pobocze żeby nie blokować przejazdu,wtedy zacząłeś uciekać w kierunku Nowego Miasta, jechałam za Tobą ale zgubiłeś mi się w którejś z uliczek. Sprawa jest już zgłoszona na policję, zrobiłeś to pod samą kamerą więc prędzej czy później znajdą Twoje numery rejestracyjne. Proszę żebyś dobrowolnie zgłosił się do mnie pod tym numerem telefonu 578583179 lub na komisariat policji, wtedy zostaniesz ukarany mandatem za spowodowanie kolizji drogowej i ucieczkę z miejsca zdarzenia, na pewno poniesiesz mniejsze koszty jak zgłosisz się sam, w przeciwnym razie dojdą Ci koszty postępowania sądowego. Myślę że zależy Ci na poniesieniu jak najmniejszych kosztów, nie utrudniaj sobie życia na samym początku nowego roku i nie utrudniaj go też mi. Przemyśl sprawę i zgłoś się na komisariat albo bezpośrednio do mnie.
opr. adm
foto: użyczone
rdakcja@walbrzych24.com
Pomożecie naszej czytelniczce?
"Uderzyłeś w moje auto (...) Powiedziałeś że mnie nie zauważyłeś, mieliśmy zjechać na pobocze,,wtedy zacząłeś uciekać w kierunku Nowego Miasta" - pisze nasza czytelniczka do sprawcy stłuczki i prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy stłuczki na Placu Grunwaldzkim w Wałbrzychu. Pomożecie ?
Komentarze