Udzielała pomocy jego koledze, on stał się wulgarny i uderzył ratownik medyczną w klatkę piersiową - kobieta straciła oddech. 27-latek stanie teraz przed sądem - groza mu 3 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło z soboty na niedzielę przed pierwszą w nocy. Trzech mężczyzn zgłosiło się do jednej z placówek medycznych, jeden z nich miał ranę cięta ręki. Poszkodowany musiał chwilę poczekać na zewnątrz na wynik testu na obecność koronawirusa. Jeden z jego kolegów stał się wulgarny.
- Kiedy po kilku minutach wyszła do nich ratownik medyczna, uderzył ją pięścią w klatkę piersiową, tak że kobieta chwilowo nie mogła złapać oddechu. - mówi podkom. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Na szczęście 25-letnia ratownik medyczna nie odniosła poważniejszych obrażeń ciała. Policjanci zatrzymali 27-letniego agresora. Mężczyzna był pijany, alkomat pokazał 2,14 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, może trafić za kratki nawet na 3 lata.
Decyzją prokuratury został objęty dozorem policyjnym i ma zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną.
opr. adm
foto:
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze