- 6200 złotych. Za taką kwotę oddaliśmy złote serduszko. Złoty pierścionek z brylantami wylicytowano za 2000 zł. Lalka przekazana przez Teatr Lalki i Aktora znalazła nowego właściciela za 1000 zł - wymienia dyrektor Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury Jarosław Buzarewicz.
Czy Wałbrzych pobije ubiegłoroczny rekord i przekaże ponad 200 tysięcy złotych na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Tuż po zakończeniu finału na koncie wałbrzyskiego sztabu było nieco ponad 150 tysięcy ale zbiórka i liczenie nadal trwają.
- Ta kwota nie jest najważniejsza, tylko najważniejsze są serca, które otwieramy my wszyscy podczas kolejnych Finałów. Tego dnia jesteśmy bardzo serdeczni a to ciepło pozostaje z nami na długo. Jaka będzie ostateczna kwota, możemy się dowiedzieć nieprędko. Jeszcze do czwartku licytujemy wszystkie przekazane nam przedmioty i usługi, dopiero wówczas rozliczymy się w pełni z bankiem. Potem potrzeba jeszcze kilkanaście dni, bo do puszek trafiają nie tylko pieniądze ale także złoto czy waluty obce i to wszystko trzeba dodatkowo przeliczyć - mówi Jarosław Buzarewicz.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com