Uderzył samochodem w dziecięcy wózek, kobiecie przejechał po stopie - od tragedii było o krok. 88-latek wjechał w grupę ludzi stojących na chodniku w Głuszycy. Jak tłumaczył policjantom: pomylił gaz z hamulcem.
Do zdarzenia doszło w środę około 13:30 w Głuszycy na chodniku przy ul. Sienkiewicza. Z relacji osób, które stały na pchodniku wynika, że starszy mężczyzna wjechał autem w grupę osób stojących w kolejce do apteki. Jednej z kobiet przejechał po stopie i uderzył samochodem w wózek, w którym było male dziecko. Mężczyzna zatrzymał się 20 metrów dalej, a świadkowie od razu odebrali mu kluczyki do samochodu. Na szczęście dwulatkowi się nic nie stało, 63-letnia kobieta z obrażeniami stopy trafiła do szpitala.
88-latek tłumaczył policjantom, że
"pomylił pedały i zamiast na hamulec, depnął w pedał gazu".
"Najprawdopodobniej 88-latek, po spowodowaniu tego rodzaju zdarzenia drogowego, już nigdy nie będzie mógł kierować pojazdami" - informuje policja, jednak zdecyduje o tym sąd. Mundurowi zatrzymali 88-latkowi prawo jazdy.
adm
foto: KMP Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze