- Nasza analiza pokazuje, że firma zrobiła to dość rozsądnie, miejsca parkingowe wybrane są w sposób rozsądny, dzisiaj monitorujemy sytuacje. W razie jakich zastrzeżeń bedziemy interweniować - mówi rzecznik wałbrzyskiego Urzędu Miasta, Edward Szewczak.
Jak udało nam się ustalić, do miasta wpłynęły trzy pisama. Dwóch operatorów zaprosiło miasto do rozmów dotycących wejścia z elektrycznymi hulajnogami na wałbrzyski rynek, trzecia z firm jedynie poinformowała miasto o tym, że wchodzi do Wałbrzycha i w nocy rozstawiła punkty zwrotu i same hulajnogi.
- Nie ma czegoś takiego jak koncesja na przyznawanie na przyznawanie komuś możliwosci proawdzenia biznesu z hulajnogami. Firma poinformowała nas pismem i weszła na rynek. Monitorujemy to, głównie pod kątem bezpiedzeństwa - doadje Szewczak.
Nowym operatorem jest firma Quick
Warszawa była pierwsza.
W stolicy elektryczne hulajnogi pojawiły się w 2018 roku. Elektryczną hulajnogą pojeździmy także we Wrocławiu, wypożyczalnie mają większe miasta w Polsce. Początkowo oferta była dość uboga, dziś hulajnogi do wypożyczenia oferuje wiele firm.
Ceny?
Około 50-60 gr. za minutę plus 2-3 zł za odblokowanie hulajnogi.
Prędkość i zasięg?
Elektryczną hulajnogą rozpędzimy się nawet do 25 km/h i na jednym naładowaniu przejedziemy około 30 km.
Jak to działa ?
Zaczynamy od ściągnięcia aplikacji, którą instalujemy na swoim smartfonie. Później musimy zasilić konto użytkownika - musimy przelać "parę" złotych lub podpiąć kartę płatniczą do aplikacji. Teraz nie pozostaje nic innego jak korzystać z hulajnogi.
Za pomocą aplikacji "uruchamiamy" hulajnogę, a aplikacja ściąga z naszego konta pieniądze w zależności ile czasu bedzie hulajnagą jeździli.
Przepisy
Hulajnogi elektryczne - zmiany w przepisach
adm
foto: DŁ
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze