- Jesteśmy w mieście, gdzie po 1945 roku była wielka migracja z Ukrainy i korzenie nasze są z Borysławia, Truskawca, Drohobycza, Lwowa, Iwano-Frankowska, Stanisławowa, Tarnopola. Wałbrzych jest z Ukrainą zawsze. Jest z ludźmi z Ukrainy. Jesteśmy po to, by wyrazić wsparcie, protest, pomoc. Dzieje się krzywda naszym braciom. - mówił prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
- Chwała Ukrainie, Chwała Bohaterom! Tak zawsze będziemy mówić na terenie naszego ojczystego kraju. Żaden morderca, Putin, czy ktokolwiek, nie będzie zmusi nas, by paść na kolana. Tak nie będzie. On ma broń i moc, ale my też ją mamy w naszych sercach. - mówi pełnomocniczka prezydenta ds. cudzoziemców, Irena Rerich.
Do Wałbrzycha już przyżdżają pierwsi uchodźcy . Najmłodszy z nich ma 7 dni
Ukraińcy mieszkający w Wałbrzychu mają kontakt ze swoimi rodzinami, ale boją się o ich los.
- Jeszcze jest kontakt z rodziną. W moim mieście jest spokojnie, ale nie wiem czy będzie tak długo, kiedy u nas zaczną strzelać.
- Mam kontakt z rodzicami. Wszystko jest w porządku, ale jest strasznie. Mój brat już walczy. Jest potrzebna pomoc. - mówią Ukrainki.
Ukraińców podczas wiecu wsparło dużo Polaków. Często to sąsiedzi i współpracownicy.
- Emocje są duże. Jestem mile zaskoczony, że przyszło tyle ludzi – Polacy, Ukraińcy. Mam nadzieję, że to da do myślenia. Europo zachodnia obudź się. To co do tej pory robiliście, a szczególnie Niemcy – jest efektem tego co się stało na Ukrainie. Musimy kompletnie Rosję odciąć od wszystkiego. Wyrzucić ich z organizacji sportowych, ekonomicznych, politycznych. Niestety, to jest wojna. Niemcy obudźcie się. - mówi jeden z polskich uczestników wiecu solidarności.
Jeśli chcesz pomóc Ukraińcom, to wszelkie informacje znajdziesz tutaj
red
foto: Piotr Mistrzak
redakcja@walbrzych24.com