Gość Dnia - Dorota Barańska
Około 600 uchodźców z Ukrainy, w większości dzieci, przyjęła w swoich hotelach w Wałbrzychu, Szczawnie-Zdroju i Zagórzu Śląskim ich właścicielka Dorota Barańska. - Przyjeżdżający są w różnym stanie psychicznym i fizycznym, praktycznie nie mają nic. Po kilku dniach pobytu w Polsce na ich twarzach pojawia się jednak uśmiech - mówi Barańska i dodaje: - Ludzie nie załamują się, nie wypoczywają, tylko szukają sobie zajęcia.