Przez cztery lata dzieci były bite, poniżane i wykorzystywane przez rodziców. Starsze (15 i 11 lat) były zmuszane do opieki nad młodszymi. Miały prać, sprzątać i gotować dla wszystkich domowników. Jak mówił prokurator Marek Rusin ze świdnickiej prokuratury, dzieci za odmowę wykonywania poleceń były bite.
Gdy policjanci przyjechali do mieszkania, 39-letnia wówczas matka dzieci była pijana, alkomat pokazał 2,5 promila. Ojciec ukrywał się przed policją, ale został szybko zatrzymany. Dzieci trafiły pod opiekę dorosłego brata.
– Dzieci nie wytrzymały. Zawiadomiły starszego, pełnoletniego już brata o sytuacji w domu, a ten powiadomił policję. Dzieci były tak zdesperowane, że nie chciały nawet świąt spędzić z rodzicami. – mówi w grudniu ubiegłego roku prokurator Marek Rusin.
Gdy policjanci przyjechali do mieszkania, 39-letnia wówczas matka dzieci była pijana, alkomat pokazał 2,5 promila. Ojciec ukrywał się przed policją, ale został szybko zatrzymany. Dzieci trafiły pod opiekę dorosłego brata.
Rodzice, 40-letnia Agnieszka Z. i 41-letni Sebastian Z. usłyszeli zarzut znęcania się nad trójką dzieci (15, 11 i 8 lat) od 2017 roku końca 2021 roku. Dzieci były bite (między innymi kablem), poniżane, zmuszane do wykonywania prac domowych, które nie były dostosowane do ich możliwości.
Kolejny zarzut to narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zarzut dotyczy najmłodszego dziecka i 8-letniego, niepełnosprawnego dziecka, rodzice nie sprawowali nad nimi należytej opieki, byli pijani.
- Ośmioletnie dziecko jest niepełnosprawne i wymaga stałego podawania leków – mówił prokurator Marek Rusin.
Agnieszka Z. i Sebastian Z. przebywają do grudnia w areszcie. Do sądu wpłynął właśnie akt oskarżenia. Grozi im do 8 lat wiezienia, mogą też zostać pozbawieni praw rodzicielskich.
Czytaj też:
Były bite i poniżane, nie chciały świąt z rodzicami
adm
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Były bite i poniżane, nie chciały świąt z rodzicami
adm
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze