"Pazerność, zachłanność". Prokurator chce przykładnego ukarania byłego burmistrza Boguszowa-Gorc - pisze Gazeta Wyborcza. W środę (16.03) przed świdnickim Sądem Okręgowym wygłoszono mowy końcowe w sprawie.
- Wyrok powinien mieć działanie profilaktyczne wobec innych osób na takich stanowiskach – mówił prokurator Mariusz Moszowski. - Szkoda, jaką wyrządził oskarżony, pazerność, zachłanność, chęć przywłaszczenia sobie pieniędzy gminy powinny być surowo ukarane.
Jacek C. był wałbrzyskim starostą, jesienią 2018 roku wygrał wybory na burmistrza Boguszowa-Gorc. Stanowiskiem nie nacieszył się długo, bo jeszcze przed Bożym Narodzeniem został aresztowany.
- Wyrok powinien mieć działanie profilaktyczne wobec innych osób na takich stanowiskach – mówił prokurator Mariusz Moszowski. - Szkoda, jaką wyrządził oskarżony, pazerność, zachłanność, chęć przywłaszczenia sobie pieniędzy gminy powinny być surowo ukarane.
Jacek C. był wałbrzyskim starostą, jesienią 2018 roku wygrał wybory na burmistrza Boguszowa-Gorc. Stanowiskiem nie nacieszył się długo, bo jeszcze przed Bożym Narodzeniem został aresztowany.
Były burmistrz Boguszowa-Gorc oskarżony jest o przyjęcie łapówki od przedsiębiorcy wykonującego prace dla miasta, działanie na szkodę gminy narażając ją na utratę ponad 4 milionów złotych, powoływanie się na wpływy w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu i Izbie Administracji Skarbowej we Wrocławiu oraz podjęcie się załatwienia sprawy przyśpieszenia oddania prawa jazdy w zamian za korzyść majątkową w czasie, kiedy był starostą wałbrzyskim.
- Żądam zakazu zajmowania stanowisk w organizacjach jednostek samorządu terytorialnego i organizacjach administracji państwowej związanych z wydawaniem decyzji administracyjnych oraz gospodarowania mieniem i środkami objętymi ustawa o finansach publicznych na okres 8 lat - mówił prokurator Moszowski
Jak relacjonuje Gazeta Wyborcza, prokuratura chce, by wyrok został podany do publicznej wiadomości. Jak informuje dziennik w przypadku Jacka C. nie poznaliśmy całych mów końcowych prokuratora i obrońcy w całości. Ta część procesu został bowiem utajniona.
Wyrok ma zapaść podczas kolejnego posiedzenia sądu, a jego uzasadnienie, jak informuje Wyborcza, zostanie utajnione.
opr. adm
foto: archiwum walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
opr. adm
foto: archiwum walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze