Dlaczego pociągi spóźniały się dziś a niektóre nie wyjechały na trasy? Przyczyna awarii i chaosu na kolei nie był atak hakerski, a... błąd w działaniu urządzeń.
Do chaosu komunikacyjnego doszło dziś niemal w całym kraju około godziny 4:00. W 19
lokalnych centrach sterowania nastąpiła awaria urządzeń. Kłopoty były na kilkuset kilometrach lini kolejowych. Pociągi spóźniały się, niektóre nie wyjezdżały na trasy. Kłopoty nie ominęły również Dolnego Śąska.
Lokalne centrum sterowania (LCS) to miejsce, z którego pracownicy prowadzą ruch pociągów za pomocą systemów komputerowych na stacjach i linii o długości od kilku do kilkudziesięciu kilometrów.
Znane są przyczyny usterek Początkowo mówionu o ataka hakerskim. Pełnomocnik rządu d/s cyberbezpieczeństwa, Janusz Cieszyński poinformował na Tweeterze, że
w związku z wystąpieniem usterek urządzeń sterowania ruchem kolejowym jeszcze dziś odbędzie się posiedzenie Zespołu ds Incydentów Krytycznych działającego zgodnie z art. 36 ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Jednak do błędu przyznał się producenta urządzeń - firma Alstom. Powodem awarii był błąd w działaniu urządzeń. Firma wydała oświadczenie.
„Alstom jest świadomy błędu w formatowaniu czasu, który ma obecnie wpływ na dostępność sieci kolejowej, a co za tym idzie na transport kolejowy w Polsce. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone. Wdrożyliśmy plan przywrócenia dostępności urządzeń sterowania ruchem kolejowym, aby zminimalizować zakłócenia spowodowane usterką w systemach sterowania ex-Bombardier”. Wznawiana jest praca kolejnych lokalnych centrów sterowania (LCS) i przywracany ruch pociągów. Obecnie przywrócono ruch pociągów z wykorzystaniem urządzeń w LCS w 10 lokalizacjach: LCS Działdowo, Gdynia, Tczew, Koluszki, Kraków Główny, Warszawa Rembertów, Biała Podlaska, Czechowice – Dziedzice, Poraj i Skoczów. Przekłada się to na wznawianie rozkładowych kursów pociągów i stopniową normalizacje ruchu.
Czytaj też:
Komentarze