Agresorzy zaatakowali mężczyznę, bo udostępnił dalej filmik z udziałem jednego z podejrzanych. Policjanci ustalili, że mężczyznisami wcześniej umieścili wideo w sieci - jak się okazuje przez przypadek.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu, do którego doszło w centrum Jedliny-Zdroju. Okazało się, że 44-latek został zaatakowany przez trzech mężczyzn znanych mu z widzenia. Agresywni mieszkańcy powiatu wałbrzyskiego po prostu „skopali” pokrzywdzonego, a następnie odjechali samochodem. 44-latek na szczęście doznał niegroźnych obrażeń. Okazało się jednak, że jeden ze sprawców już wcześniej dzwonił do niego i groził mu.
Policjanci ustalili dane personalne sprawców rozpoczęli ich poszukiwania. Wszyscy podejrzani zostali zatrzymani już po kilku godzinach i te kolejne spędzili w rożnych celach wałbrzyskiej komendy. Zatrzymany 30-latek dodatkowo kierował pojazdem pod wpływem amfetaminy
Wyszło również na jaw, dlaczego do zaistniałej sytuacji w ogóle doszło. Pokrzywdzony po prostu udostępnił „podając dalej” umieszczony wcześniej przez przypadek przez jednego z podejrzanych filmik z udziałem drugiego z nich. Samo nagranie, wykonane najprawdopodobniej telefonem komórkowym, pokazywało jak 30-latek macha woreczkami z narkotykami przed kamerą.
Wszyscy podejrzani przyznali się do pobicia i odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im do 5 lat więzienia. 30-letniemu mieszkańcowi Jedliny policjanci postawili dodatkowo zarzuty gróźb karalnych oraz kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków. Podejrzani objęci zostali dozorem policyjnym.
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze