Od wielu lat Nadleśnictwo Wałbrzych apeluje, by nie wjeżdżać na szczyty górskie autami i motorami, a kierowcy robią tak dalej. Lenistwo może zaboleć - grozi za to 500 zł mandatu.
Najczęściej zdarza się to w popularnych miejscach, gdzie są wieże widokowe. Kierowcy próbują wjeżdżać m.in. na szczyt Trójgarbu i Chełmca. Zdarza się też, że jeżdżą po okolicach Książańskiego Parku Krajobrazowego.
Jak informuje Nadleśnictwo Wałbrzych - na szlakach prowadzących na szczytu górskie jest zamontowanych kilkanaście fotopułapek. Kierowcy, którzy są zarejestrowani przez kamery są wzywani przez straż leśną do złożenia wyjaśnień. Za wjazd na tereny leśne grozi nawet 500zł mandatu. Najczęściej ludzie wjeżdżają quadami albo motorami crossowymi.
- W tych przypadkach niestety często nie jesteśmy w stanie zidentyfikować kierowców. Często są to pojazdy nieoznakowane. - mówi Specjalista Służby Leśnej, Mateusz Majchrzyk.
Ile jest takich sytuacji?
- Mamy kilka przypadków rocznie, kiedy na szczyt albo do lasu wjeżdżają samochody. - mówi Majchrzyk.
Dajcie znać w komentarzach, czy widzieliście na szlaku "zmotoryzowanych turystów".
pm
foto: adm
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze