red: Skąd pochodzisz i co dotychczas wiedziałaś o Polsce i Wałbrzychu?
Anna Herliakh: Pochodzę z Donbasu. Polska jest naszym sąsiadem i w tym trudnym czasie stała się siostrą Ukrainy, więc szkoda byłoby nie znać Polski. Ale nie będę się wykręcała, powiem, że o pięknym mieście Wałbrzych dowiedziałem się już będąc w Polsce.
red: Kiedy i jak trafiłaś do naszego miasta?
AH: Z moją córeczką przyjechaliśmy do miasta z Warszawy 10 marca 2022 roku.
red: Jak zostałaś przyjęta w Wałbrzychu?
AH: Pragnę wyrazić swoją szczerą wdzięczność nie tylko Wałbrzychowi, ale całej Polsce - od momentu przekroczenia granicy do dnia dzisiejszego - to niesamowita pomoc, wsparcie, szacunek i sympatia. Niski ukłon w stronę Rzeczypospolitej i jej mieszkańców. Szczególną wieczna wdzięczność pragnę wyrazić Ewie i Maćkowi Kępińskim, którzy otworzyli dla nas swój dom, nawet nie dom, ale całą duszą, która nam pomaga i wspiera. Przyjaciele bardzo Was kochamy! Bardzo, bez Was nie poradzilibyśmy sobie
red: Od jak dawna twoją pasją jest muzyka i jak przebiegała twoja kariera na Ukrainie?
AH: Muzyka to moja miłość, rytm muzyki techno jest jak bicie serca, to moje hobby z wielką litery. Bycie DJ-em to dla mnie dzielenie się tym, co kocham ze wszystkimi. Na co dzień mam dwa wyższe wykształcenie – finansistę i prawnika. Miałam dość udany projekt w stolicy, autorski cykl imprez „TWARZE”. Organizowane non-stop charytatywne technomaratony.
red: Czy naród ukraiński był przed wojną rozrywkowy, czy ludzie lubili się bawić w klubach? Jak wyglądało środowisko klubowe w waszym kraju?
AH: Oczywiście Ukraińcy dobrze się bawią! Oczywiście jest wysokiej jakości i bogate życie nocne! Zapraszam serdecznie po zakończeniu wojny. Mieliśmy bardzo popularne imprezy, występowali fajni DJ-e i świetny dźwięk.
red: Czy macie w tej dziedzinie sławnych w Europie lub na świecie artystów? Kto jest twoim ulubionym DJ?
AH: Znam osobiście wielu znanych DJ-ów, szanuję i przyjaciół, a stoję przy tej samej konsoli - Bonnie, Ksenia Pavlova, XENIA, Scober, Galickiy, Eric Rose, ANTAI, Skinner i wielu innych.
red: Zostałaś zaproszona przez Wałbrzyski Ośrodek Kultury do występu na Dniach Wałbrzycha. Co zamierzasz zaprezentować?
AH: 27 maja chciałabym się podzielić i „pokazać” Polakom moją miłość w stylu techno, ale niestety w tym czasie będzie w mojej muzyce ból, ból tragedii, która doprowadziła mnie do cudownego kraju Polska. Nie będę się ukrywała, dawno nie byłam za konsolą, odkąd urodziła mi się moja niesamowita córka Anfisa. Cała ja i mój czas należy teraz do niej, dlatego bardzo liczę na Wasze wsparcie w piątek!
red: Dziękuję za rozmowę i powodzenia podczas piątkowego koncertu!
opr.plr
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze