Stowarzyszenie Czysty Wałbrzych, władze Świebodzic i Wałbrzycha po raz kolejny zapraszają do wspólnego sprzątania otoczenia Zamku Książ. Z roku na rok śmieci jest coraz mniej, ale niestety nadal turyści "dbają", by członkowie stowarzyszenia się nie nudzili.
- Teraz chodząc po parku widzimy, że tych śmieci "starych" zalegających jest mniej. Nadal zdarza się bałagan od strony Podzamcza, gdzie często przebywa młodzież, od strony różaneczników czy na polanie w rejonie Zamku Cisy oraz na Starym Książu - mówi organizator akcji Paweł Siodłak ze Stowarzyszenia Czysty Wałbrzych.
Do sprzątania zachęcają włodarze Wałbrzycha i Świebodzic, którzy zgodnie twierdzą, że Park Książański to nasze wspólne dobro, o które trzeba dbać.
- Ta akcja ma o tyle wyjątkowy wymiar, że jest realizowana w takiej skali przez organizację pozarządową, czyli Stowarzyszenie Czysty Wałbrzych, które jest bardzo aktywne nie tylko tutaj w Parku Książańskim, ale na terenie całego miasta i nie tylko. Przypominam, że ostatnia akcja miała miejsce na Wzgórzu Gedymina - mówi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
- Zaprzyjaźniona gmina Świebodzice jak najbardziej w tym uczestniczy, bo jest to nasz wspólny park krajobrazowy i 18 czerwca zapraszam wszystkich mieszkańców Świebodzic do udziału w tej akcji. Po naszej stronie będą podstawione dwa kontenery - mówi burmistrz Świebodzic Paweł Ozga.
Sprzątanie odbędzie się już po raz trzeci. Organizatorzy zadbali o transport chętnych do aktywnego i pożytecznego spędzenia najbliższej soboty.
- Spotykamy się o godzinie 10:00 na hipodromie Stada Ogierów. Tam będzie też dostępny bezpłatny parking. Z Podzamcza i ze Świebodzic o godzinie 9:50 odjeżdżać będą specjalne busy zapewnione przez zaprzyjaźnioną firmę. Będziemy sprzątać w czternastu grupach. Mamy przygotowane czternaście tras i do każdej będzie przypisany przewodnik. Na koniec wszystkie śmieci zostawimy w specjalnych kontenerach zapewnionych przez wałbrzyski MZUK i świebodzicki ZGK. Apelujemy, by uczestnicy nie kupowali wody butelkowanej, bo będą z nami wałbrzyskie Wodociągi, które zapewnią dobrą wodę, którą będzie można napełnić bidony - zapowiada Paweł Siodłak.
Podczas poprzednich akcji udawało się wywozić z parku spektakularne śmieci jak ogromne opony czy ozdobną butelkę z lat 80-tych ubiegłego wieku, która trafiła do prywatnego muzeum.
plr
foto: TV Wałbrzych / użyczone
redakcja@walbrzych24.com