Duża inwestycja mieszkaniowa szykuje się w dzielnicy Nowe Miasto. Prywatny deweloper zakupił działkę pomiędzy ulicami Namysłowskiego i Olimpijską i planuje wybudować kompleks mieszkalny ze 150 mieszkaniami.
Przedstawiciele firmy PCG nie kryją, że bardzo spodobało im się nasze miasto i mimo jeszcze nieukończonej dużej inwestycji na Podzamczu już planują kolejną, tym razem na Nowym Mieście. Pod koniec ubiegłego roku deweloper w przetargu zakupił od miasta działkę pomiędzy ul. Namysłowskiego, Olimpijską i Żytnią za kwotę 1 920 000 zł. Starsi mieszkańcy Wałbrzycha zapewne pamiętają, że dawniej znajdowało się tu boisko treningowe, należące do pobliskiego kompleksu sportowego. Wkrótce będzie mogła tu zamieszkać całkiem spora liczba osób.
- Przewidujemy około 7500 m kw. powierzchni użytkowej mieszkań, co przekłada się na około 150 lokali. To będzie zespół budynków położonych na tej bardzo foremnej, prostokątnej działce - zapowiada prezes zarządu firmy PCG Piotr Baran.
Władze Wałbrzycha przychylnym okiem patrzą na każdego inwestora, który przyczynia się do rozwoju miasta. Warto sobie przypomnieć, że jeszcze niedawno rynek deweloperski w Wałbrzychu był niemalże martwy i nowych mieszkań po prostu się tu nie budowało. Dodatkowym atutem tej inwestycji jest fakt, że powstaje w starej dzielnicy, a nie jak większość na Podzamczu, czy Piaskowej Górze.
- Budowanie nowych, interesujących projektów w starej zabudowie miejskiej jest oczywiście wyzwaniem, ale trzymamy kciuki, żeby się udało, żeby było zainteresowanie i żeby nie tylko mieszkańcy Wałbrzycha, ale też okolic uznali, że warto mieszkać w naszym mieście, a do tego potrzeba ciekawej oferty mieszkań. My robimy swoje w ramach mieszkalnictwa komunalnego, nasz program jest bardzo intensywnie realizowany. Tu mamy do czynienia z sytuacją czysto komercyjną, ale w niełatwym otoczeniu - mówi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Mówiąc o niełatwym otoczeniu, Prezydent Wałbrzycha miał na myśli trudne uwarunkowania makroekonomiczne, rosnącą inflację i stopy procentowe, przez co coraz mniej osób stać na zakup nowego mieszkania, lub znacząco spada ich zdolność kredytowa. Firma PCG zdaje sobie z tego sprawę, a mimo to decyduje się na odważną inwestycję, ale nie bez odpowiedniego przygotowania.
- W Wałbrzychu, jak i w wielu innych miastach, potrzeby mieszkalnictwa są bardzo duże. Miasta takie jak to fantastycznie się rozwijają pod względem rynku pracy. Powstają nowe zakłady, fabryki, więc równolegle powinno rozwijać się mieszkalnictwo. Niestety z uwagi na obecną sytuację ekonomiczną rozwój jest ograniczony przez gorszą dostępność kredytów. Nasza firma odpowiada na tę potrzebę i założyliśmy spółkę PCG Rent, która wybudowane mieszkania będzie przekazywać do wynajmu. Będą one wykończone pod klucz, w dobrym standardzie, aby odpowiadać na potrzeby mieszkalnictwa w Wałbrzychu - mówi Piotr Baran.


- Oczywiście ten rok jest wyjątkowy dla branży nieruchomości. To, co się dzieje dookoła w tym dzisiejsza informacja o inflacji 15,6% jakoś niespecjalnie pomaga. Powoli jednak nam się udaje sprawić, by tych inwestycji było coraz więcej. Widzimy, że na południu Wałbrzycha już zaczęły się ruchy związane z tym, że za chwilę będziemy mieli obwodnicę, dzięki której poruszanie się na osi północ-południe będzie bardzo szybkie. Już widzimy, że dużo dzieje się w Śródmieściu, na Nowym Mieście, Białym Kamieniu i cieszymy się, że możemy uczestniczyć w tych projektach - mówi prezes spółki InVałbrzych Krzysztof Urbański.
Firma planuje w ciągu 12 miesięcy uzyskać pozwolenie na budowę a samą inwestycję rozpocząć w III kwartale przyszłego roku. Budowa powinna potrwać około 24 miesięcy, choć dziś trudno to precyzyjnie przewidzieć z uwagi na bardzo dynamicznie zmieniające się warunki makroekonomiczne.
plr
foto: użyczone, TV Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze