Czy obwodnica Wałbrzycha zostanie otwarta jeszcze w lipcu? Główne prace się zakończyły i trwają obecnie roboty wykończeniowe a także rozpoczęły się odbiory. - Trzeba trzymać kciuki, żeby czegoś nie znaleziono, co trzeba będzie skorygować - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Termin otwarcia obwodnicy Wałbrzycha przekładano kilka razy. Były problemy na skrzyżowaniu ul. Kolejowej i Wysockiego, gdzie trzeba było zbudować specjalna, betonową obudowę (sarkofag) nad płynącą pod drogą rzeką. Były również problemy z Lisią Sztolnią, a na ul. Chrobrego zapadła się droga. Przy ul. Żeromskiego odkryto nieznaną wcześniej sztolnie. Sporym wyzwaniem była także konieczność uzyskania nowych pozwoleń wodno-prawnych w rejonie Ronda Niepodległości w Szczawnie-Zdroju, bo nie korespondowały z obowiązującą dokumentacją pod koniec 2019 roku. To wszystko wydłużyło czas budowy obwodnicy.
- Przygotowujemy się do odbioru drogi. co wiąże się z tytaniczną pracą. Droga jest gotowa, prowadzone są jeszcze prace przy sygnalizacji świetlnej, znakach, oświetleniu. To już kosmetyka. Toczą się prace przy naprawie nasypów uszkodzonych po ulewach na Węźle Żeromskiego. Toczą się prace nad wykończeniem przejścia podziemnego, oświetlenia na ul. Żeromskiego. Ostatnie elementy ekranów akustycznych przy Pogotowiu będą za chwilę umieszczane. Poza Lisią Sztolnią i krótkim odcinkiem ul. Chrobrego prace są zakończone - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Jak mówi prezydent, teraz trzeba trzymać kciuki. Nie wyklucza, ze termin oddania obowdnicy może się delikatnie przesunąć.
- Prace odbiorowe toczą się odcinkami. Trzeba trzymać kciuki, żeby nie znaleziono czegoś, co trzeba będzie korygować, przez co termin zostanie przesunięty o dni, tygodnie ale nie miesiące - zapewnia Roman Szełemej.
Planowany termin oddania obwodnicy to nadal końcówka lipca.
adm
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze