Remont miał kosztować nawet kilka milionów złotych
- Podtrzymuję to stwierdzenie. Wobec szalejącej drożyzny, inflacji i przede wszystkim nowych wyzwań, przed którymi stoimy. Takich jak remonty, poszerzenie bazy edukacyjnej i wychowawczej w związku z większą liczbą dzieci z Ukrainy. Sądzimy, że są w tej chwili pilniejsze potrzeby niż tworzenie nowego, bardzo potrzebnego, ale jednak obiektu administracyjnego. Na razie projekt ten odkładamy na bok . Przypominam, że prawie wszystkie nasze przetargi kończą się znaczącym zwiększeniem ceny wykonawczej (nieraz dwukrotnym). Musimy dokonać wyboru i takiego wyboru dokonujemy. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze