Polacy mają obecnie problem nie tylko z dostępnością cukru, ale gdy już go znajdą, kupują tak duże ilości, że wyzwaniem jest jego transport. Pojemny bagażnik samochodu rozwiązuje problem, ale coż mają począć pasażerowie komunikacji publicznej?
Bliżej nieokreślona osoba postanowiła przewieźć prawdopodobnie około 20 kg cukru pociągiem Kolei Dolnośląskich, co nie umknęło uwadze przewoźnika. Nie sama ilość cukru stanowi tu problem, tylko fakt, że pasażer umieścił go na środku schodków, blokując przejście innym podróżnym.
W żarobliwym tweecie spółka przypomina:
Szanowni Państwo, co prawda w naszych pociągach nie ma limitu kilogramów bagażu, który jest przewożony, ale jednak prosimy, zgodnie z regulaminem, na umieszczanie bagażu w przeznaczonych do tego miejscach: np. pod fotelami???? pic.twitter.com/xkPXl9VSHA
— Koleje Dolnośląskie (@KolejeD) July 27, 2022
Jeszcze większy ubaw można mieć czytając niektóre komentarze. Internauci jak zwykle nie zawiedli w tej kwestii:
- Może należałoby pomyśleć nad wydzieleniem specjalnego miejsca przeznaczonego do przewozu cukru, a co za tym idzie - pobierać dodatkową opłatę za przewóz cukru pociągiem - pisze Ponti.
- Można uruchomić linię "Śladami cukrowni dolnośląskich" na przykład Świdnica -Strzelin i na doczepie szynobusu koniecznie wagon cukrowy, wzorem tych rowerowych - dodaje Roman.
- Niech współpasażerowie patrzą i zazdroszczą - podsumowuje Adrian.
plr
foto: Koleje Dolnośląskie
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze