- Mężczyzna, po uprzednim wywierceniu dziur w zbiornikach paliwa dwóch pojazdów ciężarowych, wykradł z nich łącznie 600 litów oleju napędowego, powodując straty w wysokości około 5 tysięcy złotych. - informuje podkom. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Wałbrzyszanin podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży paliwa, grozi mu do 10 lat więzienia.
To już kolejna kradzież paliwa. Policja zatrzymała też 48-letniego mieszkańca Dzierżoniowa, który dwukrotnie ukradł paliwo ze stacji Orlen przy ulicy Świdnickiej w Wałbrzychu. Mężczyzna podjeżdzał różnymi samochodami pod dystrybutor i tankował paliwo, po czym odjechał nie płacąc za nie. Straty oszacowano w sumie na ponad 500 zł.
Do podobnych zdarzeń dochodziło też w ubiegłym roku. Zatrzymano wtedy dwóch 26-latków. Mężczyźni podjeżdżali pod dystrybutor, pasażer wysiadał i tankował paliwo, później odjeżdżali bez płacenia. Straty oszacowna w tym przypadku na ponad 2 tysięce złotych.
Czytaj też:
Zatankował, nie zapłacił i uciekł
Złodzieje paliwa w rękach policji
foto: KMP Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze