Nietrzeźwy 55-latek przyszedł do Urzędu, żądając natychmiastowej pomocy finansowej z powodu przebytej choroby. Kobiety poinformowały go o możliwości rozmowy po jego wytrzeźwieniu. Nie spodobało się to mieszkańcowi gminy Marciszów, który uważał, że mają go obsłużyć pomimo jego stanu i zaczął obrażać urzędniczki, a następnie zaatakował jedną z nich w korytarzu.
Druga kobieta niezwłocznie chwyciła za telefon i zadzwoniła do mieszczącego się w sąsiedztwie komisariatu policji. Zgłoszenie przyjął kierownik placówki asp. szt. Jacek Płaszewski, który osobiście pobiegł do urzędu, by rozprawić się z napastnikiem.
Wiedział, że w tym wypadku liczą się sekundy. W placówce jego oczom ukazał się mężczyzna, który przyparł do ściany jedną z pracownic. Druga z nich próbowała ochronić koleżankę, jednak mieszkaniec gminy Marciszów, będąc w amoku, uderzał próbujące bronić się kobiety. Aspirant sztabowy Jacek Płaszewski, wykorzystując lata doświadczeń w terenie, obezwładnił agresora, a następnie przekazał go przybyłemu patrolowi.
- 55-letni mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu przedstawione zostaną mu zarzuty. Urzędnik państwowy, jest funkcjonariuszem publicznym i w trakcie wykonywania obowiązków ma zapewnioną szczególną ochronę prawną, tak samo jak policjant - przypomina st. sierż. Katarzyna Trzepak-Balicka, rzecznik KPP w Kamiennej Górze.
Kierownik Posterunku w Marciszowie - asp. szt. Jacek Płaszewski to jeden z najbardziej doświadczonych policjantów na terenie powiatu kamiennogórskiego. Służy w Policji od prawie 37 lat.
opr.plr
foto/video: KPP w Kamiennej Górze
redakcja@walbrzych24.com