Jak się okazało, 25-latek był kompletnie pijany, badanie alkomatem pokazało 2,34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna zjechał samochodem z wąskiej osiedlowej drogi prosto do lasu. Później nie potrafił już wycofać samochodu - relacjonuje wałbrzyska policja.
Mężczyzna stracił prawo jazdy a noc spędził w policyjnym areszcie. Grożą mu 2 lata więzienia, długotrwały zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.
Komentarze