Wypompowywanie wody z piwnicy w Bystrzycy Górnej, zalana posesja w Lubachowie - tym zajmowali się w sobotni wieczór strażacy z OSP Bystrzyca Górna. W Dzierżoniowie zalanych było kilka głównych ulic, ruchem kierowała policja.
W Wałbrzychu w sobotni wieczór ulica 1 Maja dosłownie płynęła. Dziś sytuacja wróciła już do normy.
Sobięcin, ul. 1 Maja (sobota godz. 17:00)
W sobotę przed północą strażacy z OSP Mieroszów usuwali powalone na jezdnię drzewo. (Foto: OSP Mieroszów)
Na Dolnym Śląsku strażacy interweniowali ponad 150 razy, w całym kraju to blisko 1200 interwencji. Głównie zajmowali się wypompowywaniem wody z piwnic i usuwaniem wiatrołomów. Najgorzej sytuacja wyglądała w Wielkopolsce, w województwie kujawsko-pomorskim i na Dolnym Śląsku (Dzierżoniów, Góra. Legnica).
"Rondo" przy TESCO - przejezdne.
adm
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Deszcze nad Dolnym Śląskiem, kiepsko w Dzierżoniowie
Najgorzej sytuacja wyglądała w Dzierżoniowie, gdzie zalane było kilka głównych ulic, jednak sytuacja powoli się normuje. Dolnośląscy strażacy otrzymali ponad 150 zgłoszeń związanych z burzami i obfitymi opadami deszczu.
Komentarze