Najpierw ukradł z półki sklepowej butelkę whiskey, a kiedy został ujęty przez pracownika ochrony, zaatakował go uderzając z tzw. główki prosto w twarz. Dzięki szybkim działaniom wezwanym na miejsce przestępstwa funkcjonariuszom prewencji drugiego komisariatu, 54-latek został zatrzymany jeszcze tego samego wieczora i trafił do policyjnej celi, gdzie spędził ostatnie godziny.
Do kradzieży i pobicia doszło w sobotę około godziny 18:00 przy ul. Moniuszki. 54-latek ukradł butelkę whisky o wartości 54 złotych, co zauważył pracownik sklepu.
- Złodziej na początku dobrowolnie poszedł w kierunku zaplecza sklepu, jednak po chwili rozmyślił się i zaatakował 65-letniego pracownika ochrony uderzając „z główki” prosto w twarz. - mówi komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Mężczyzna ostatecznie nie zabrał alkoholu, ale udało mu się uciec ze sklepu. Policjanci po krótkich poszukiwaniach zatrzymali 54-latka. Mężczyźnie za kradzież rozbójniczą grozi do 10 lat więzienia.
adm
foto: KMP Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Ukradł butelkę whisky i pobił ochroniarza
Najpierw ukradł butelkę whisky, a kiedy został ujęty przez ochroniarza - pobił go. Policjanci szybko zatrzymali krewkiego 54-latka, trafił do policyjnej celi.