Jest szansa, że uda się udostępnić ruch dla wszystkich pojazdów na wiadukcie na ul. Krakowskiej w Boguszowie-Gorcach. W związku z planowanym zamknięciem ul. Zachodniej w Wałbrzychu kierowcy byliby zmuszeni korzystać z absurdalnego objazdu przez Lubomin i Jabłów.
Jak poinformował wałbrzyski Zarząd Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta ul. Zachodnia ma zostać zamknięta 14 września z powodu rozbiórki dawnego wiaduktu kolejowego na granicy Wałbrzycha i Boguszowa-Gorc. Zaproponowany objazd przez Jabłów i Lubomin oznaczałby na przykład, że osoba chcąca dojechać z Rynku w Boguszowie-Gorcach do Galerii Victoria, zamiast około 6 kilometrów musiałaby pokonać aż 20 kilometrów. Równie zaskakujący jest fakt, że nie wytyczono objazdu na przykład przez ul. Reymonta (tylko dla samochodów osobowych - dla większych pojazdów byłoby miejscami za ciasno), lub przez ul. Mieroszowską w Wałbrzychu i Żeromskiego w Boguszowie (trasa o połowę krótsza, niż przez Jabłów).
Przypominamy, że w lipcu na wiadukcie warunkowo dopuszczono ruch pojazdów komunikacji publicznej, zatem wszelkie zapowiadane utrudnienia dotyczyłyby kierowców zykłych pojazdów osobowych i ciężarówek.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, z powodu planowanych uciążliwości trwają rozmowy pomiędzy władzami Boguszowa-Gorc i wykonawcą remontu wiaduktu na ul. Krakowskiej, by mimo toczących się nadal prac, udostępnić na wiadukcie ruch dla wszystkich pojazdów. Czekamy na oficjalne potwierdzenie tych informacji.
plr
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze