Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1 w Wałbrzychu wraz z czterema innymi szkołami w Polsce wygrał konkurs organizowany przez firmę Tauron. W nagrodę placówka otrzymała nowoczesną pracownię do zajęć o tematyce odnawialnych źródeł energii o wartości 100 tysięcy złotych.
Zadanie konkursowe polegało na przygotowaniu prezentacji wymarzonej sali do zajęć, którą uczniowie chcieliby mieć w swojej szkole. Młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 17 im. M. Konopnickiej postanowiła przygotować film.
- Na pewno zaciekawiliśmy jurorów z Taurona, bo nasza prezentacja się wyróżniała spośród innych. To nie był sam tekst, tylko połączyliśmy różne filmiki, podłożyliśmy swoje głosy. Mogli usłyszeć, że naprawdę ta sala jest nam potrzebna - mówi Aleksandra Błaszczyk, współtwórczyni zwycięskiej pracy.
- Uczniów nie trzeba było w ogóle mobilizować. Jak tylko dowiedzieliśmy się o konkursie, to była wspólna, spontaniczna decyzja. Połączyliśmy pomysły moje, Oli i Bartka. Spotykaliśmy się, żeby wykonać zdjęcia i pokazać, jak chcielibyśmy zmienić funkcjonującą klasę w nowoczesną pracownię, w której można nauczyć się o współczesnej transformacji od wałbrzyskich kopalni do nowoczesnych źródeł energii - mówi Sylwia Błaszczyk, nauczycielka, koordynatorka grupy konkursowej.
- Bardzo się cieszę i nadal jestem zaskoczony, że udało się to zrealizować. Najbardziej podobają mi się gogle VR i jestem bardzo szczęśliwy, że udało się to osiągnąć - dodaje Bartłomiej Oreńczak, współtwórca zwycięskiego filmu.
Do konkursu zgłosiło się 140 szkół z województw dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego i małopolskiego. Nagrodzono tylko cztery, więc dyrektor placówki nie kryje zadowolenia z sukcesu swoich podopiecznych.
- Przygotowaliśmy całą pracownię w zasadzie od nowa, łącznie z malowaniem całej sali i zakupem sprzętu, mebli, stolików i krzesełek. Przede wszystkim zainwestowaliśmy w pomoce naukowe i sprzęt multimedialny, który ciężko byłoby kupić z naszych funduszy gminnych - mówi Leonard Górski, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Wałbrzychu.
Wśród pomocy naukowych są na przykład modele wiatraków do samodzielnego składania, czy miniaturowe panele fotowoltaiczne. Co jeszcze znalazło się na wyposażeniu nowej pracowni i jak na tym skorzystają uczniowie?
- Kupiliśmy 75-calowy monitor multimedialny z dostępem do Internetu i możemy na nim wyświetlać filmy edukacyjne. Mamy zestaw okularów do wirtualnej rzeczywistości. To 16 urządzeń, które przenoszą dzieciaki w wirtualny świat i mogą w jednej chwili znaleźć się w różnych sytuacjach na plaży czy w Koloseum, a nawet w kosmosie. Okulary te pozwalają także zajrzeć do wnętrza człowieka i na przykład zobaczyć jak zbudowane są żyły. Zastosowań jest wiele i na pewno pomogą nam w procesie kształcenia - twierdzi Leonard Górski.
Jak nowa pracownia podoba się uczniom i które pomoce naukowe najbardziej przypadły im do gustu?
- Sala jest bardzo atrakcyjna i jest dużo nowych rzeczy. Myślę, że fajnie będzie się tu uczyć - mówi Amelia.
- Jest tu bardzo ładnie. Widzieliśmy cały proces, jak to powstawało. Bardzo się ta sala zmieniła. Wcześniej mieliśmy tu język polski czy inne przedmioty. Na pewno przyda się ta sala, by czegoś nowego się nauczyć i rozwijać w nowoczesny sposób - twierdzi Alicja.
- Budujemy wiatrak, ale na razie nam nie idzie. Praca wre i mamy nadzieję, ze się uda - mówi Julia.
Na budowę i wyposażenie nowoczesnych sal lekcyjnych firma Tauron przeznaczyła po 100 tysięcy złotych dla każdej nagrodzonej szkoły. Dlaczego firma zdecydowała się zorganizować ten konkurs i wspierać placówki edukacyjne?
- Tauron to duża firma. Zatrudniamy 27 tysięcy ludzi i potrzebujemy wielu wykształconych, dobrze przygotowanych ekspertów i inżynierów. Wszędzie gdzie jesteśmy, zachęcamy do studiowania nauk ścisłych. Bez światłych umysłów nie będzie dostatku, więc to taka nasza inwestycja w przyszłość. Prowadzimy nową strategię - Zielony Zwrot Taurona i coraz więcej pieniędzy inwestujemy w zielone źródła energii jak fotowoltaika, farmy wiatrowe czy modernizację elektrowni wodnych. Ten proces potrzebuje wysoko wykwalifikowanych i wykształconych kadr. Trzeba zachęcać młodych ludzi, by zajmowali się naukami ścisłymi - mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Tauron Polska Energia.
Jak podkreślił Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, powstanie tej pracowni ma szczególne znaczenie w naszym mieście i dzielnicy Sobięcin, która prawdopodobnie najmocniej doświadczyła skutków kilkusetletniej eksploatacji węgla na tym terenie. Teraz w nowoczesnych warunkach młodzież będzie uczyć się o sposobach pozyskiwania czystej energii.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze