Wkrótce startuje 45. sezon artystyczny w Filharmonii Sudeckiej im. J. Wiłkomirskiego. To zarazem pierwszy sezon w Wałbrzychu nowej dyrektor Agnieszki Franków–Żelazny, która zapowiada, że na plakatach pojawiać się będą wielkie nazwiska. Propozycje artystyczne mają być także nakierowane na zachęcanie nowych słuchaczy do udziału w koncertach.
Zmiana sterów w Filharmonii Sudeckiej nastąpiła w tym miesiącu. Sezon artystyczny planuje się jednak z dużym wyprzedzeniem, dlatego proponowany program to efekt pracy zespołu Filharmonii pod kierownictwem nowej, jak i poprzedniej dyrektor.
- Na ten sezon zaplanowaliśmy dużo wydarzeń. W każdym tygodniu zaproponujemy melomanom co najmniej jeden koncert. W całym sezonie planujemy około 50 wydarzeń, między innymi koncerty symfoniczne, jak i z udziałem orkiestry smyczkowej. Wprowadzamy cykl koncertów kameralnych raz w miesiącu, a także koncerty specjalne. Będą to wydarzenia z okazji na przykład Dnia Kobiet, Dnia Matki, Babci, Walentynek, a także w tym roku będą dwa koncerty sylwestrowe - wymienia Agnieszka Franków–Żelazny, nowa dyrektor Filhramonii Sudeckiej im. J. Wiłkomirskiego w Wałbrzychu.
Inaugurację sezonu artystycznego zaplanowano na piątek 30 września. Koncert ten wyznaczy kierunek, w jakim instytucja będzie podążać pod nowym kierownictwem. Co dokładnie to oznacza?
- Obecność wielkich nazwisk, wielkich postaci zasłużonych i znanych szerokiej publiczności. Na początek będzie to maestro Marek Pijarowski i maestro Krzysztof Jakowicz. Będą także nieco mniej znane nazwiska i tak drugi koncert zapowie inny nurt muzyczny. Usłyszymy kantatę filmową skomponowaną przez Rogera Treece'a. Artysta pojawi się osobiście, poprowadzi orkiestrę, a także zaśpiewa improwizacje wokalne. Tradycją Filharmonii Sudeckiej są także koncerty muzyki filmowej i chcemy to podtrzymać. Kolejne koncerty to będzie wspaniała, wielka symfonika, dużo muzyki karnawałowej w okresie karnawału, wersje sceniczne oper przy okazji urodzin Mozarta i wiele innych wydarzeń - zapowiada Agnieszka Franków–Żelazny.

Filharmonia chce się jeszcze bardziej zbliżyć do ludzi, dlatego zaprasza wszystkich wałbrzyszan do współtworzenia wydarzeń artystycznych i czynnego udziału w koncertach. Prężnie działający od pewnego czasu chór dla dorosłych i młodzieży będzie się rozwijał, a równolegle prowadzone będą grupy dziecięce.
- Od kilku lat funkcjonuje chór mieszany dla dorosłych, który prowadzi pani Ewa Gądek-Rosiak. Cały czas zapraszamy chętnych do tego chóru. Próby są we wtorki i czwartki o godzinie 18:00. Można przyjść nieco wcześniej i dać się przesłuchać. W tym sezonie uruchamiamy chór dziecięcy w dwóch grupach wiekowych. Najmłodszych zapraszamy od 6. roku życia a nieco starszych do 14. roku życia. Oba chóry prowadzi pani Ewa Białek, a próby odbywają się w piątkowe popołudnia i przed południem w soboty - mówi Agnieszka Franków–Żelazny.
Nowa dyrektor chciałaby przede wszystkim skupić się na poprawieniu frekwencji na koncertach. Filharmonia ma swoich stałych odbiorców, ale zdaniem Agnieszki Franków–Żelazny mogłoby być jeszcze lepiej.
- Uważam, że jest bardzo duża możliwość na poprawę. Obłożenie sali jest stanowczo za małe, jak na moje poczucie, jak dobrą muzykę prezentuje orkiestra. Chcemy zaprosić dużo więcej wałbrzyszan. Chcemy, aby przyszli też ci, którzy nigdy tu nie byli, bo być może wydaje im się, że nie jest to miejsce dla nich. Mamy ofertę dla wszystkich i chcemy zaprosić każdego wałbrzyszanina, by choć raz w tym sezonie nas odwiedził - twierdzi dyrektor.
Pod względem infrastruktury poprzednia dyrektor zostawiła obiekt w bardzo dobrym stanie, po kapitalnym remoncie sali koncertowej. Nowa dyrektor dostrzega jednak pewien zakres prac, które zawsze pojawiają się w tak dużych obiektach. Nie będą to jednak rzeczy spektakularne, bo chodzi m.in. o wymianę okien czy odnowienie instalacji sanitarnej. Modernizacji wymaga także system informatyczny i inne szczegóły, których słuchacze na co dzień nie dostrzegają, a które są ważne w codziennym funkcjonowaniu placówki.
plr
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze