Do tej pory, największym problemem były sygnały niezadowolonych mieszkańców, którym przeszkadzała możliwość sąsiadowania ze zwierzętami. Okazuje się, że to nie jedyna przeszkoda.
Jako możliwy termin budowy podawano początek 2022 roku. Okazuje się, że nie ma pieniędzy.
- Szukamy źródeł finansowania i to jest zasadnicza sprawa. Biorąc pod uwagę obecny „dramat” z rachunkami za energię w samorządach, to będziemy musieli się mocno starać. Oczywiście chcemy zbudować, jak najszybciej. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
red
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze