- Mężczyzna najpierw stanął w rejonie ul. Szlifierskiej, ale kiedy policjanci zbliżyli się do samochodu, ruszył nim dalej rozpoczynając tym samym ucieczkę w kierunku ul. Armii Krajowej. - relacjonuje komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Kierowca po przejechaniu około 2 kilometrów , by uniknąć zatrzymania skręcił pod prąd w ul. 11 Listopada i uderzył w budynek.
- Dojechał jeszcze na ul. Parkową i porzucił prowadzony przez siebie pojazd. Ostatecznie uciekał pieszo, ale został zatrzymany kilkaset metrów dalej w rejonie dawnego hotelu Sudety. - mówi komisarz Marcin Świeży.
Jak sie okazało, 48-letni Wałbrzyszanin był kompletnie pijany. Mężczyzna nie poddał się badaniu na zawartość alkoholu, mundurowi zlecili w placówce medycznej pobranie krwi.
48-latek miał zatrzymane prawo jazdy, za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Grozi mu do 5 lat więzienia, dożywotni zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.
pos
foto: KMP Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze