"Zawsze się panu chce, wtedy kiedy mnie się chce" Ten cytat z serialu Świat Według Kiepskich bawił wielu Polaków. Wielu wałbrzyszanom może być jednak nie do śmiechu, bo wciąż muszą korzystać ze wspólnej toalety na korytarzu.
Ciężko powiedzieć, ile osób dotyczy ten problem.
- Nie mam wiedzy na temat liczby. Myślę jednak, że to ciągle może być kilkaset mieszkań. Niektórzy mieszkańcy mają swoje toalety zrobione gospodarczym sposobem. Nie zawsze zgłoszone. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
O ile zmniejszyła się liczba wspólnych toalet w miejskich budynkach?
- Myślę, że się radykalnie zmniejszyła liczba. Wszystkie budynki, które rozbieraliśmy, burzyliśmy - to są budynki, które miały wspólne toalety. Szacunkowo myślę, że zmniejszyła się liczba (wspólnych toalet) o połowę. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
red
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze