Kolej linowa przechodzi badania specjalne, które robione są co 5 lat. Odbiór dozoru technicznego zaplanowano na grudzień. Trwa równanie stoku, wymiana liny w wyciągu orczykowym, przegląd systemu sztucznego naśnieżania i przygotowywane są do wywiezienia na stok armatki śnieżne.
- Sprawy techniczne są dopięte na ostatni guzik. - mówi dyrektor OSIR w Boguszowie-Gorcach, Rafał Wiernicki.
Jak będzie funkcjonował ośrodek - nie wiadomo. Zależy to od cen energii elektrycznej, której zużycie jest głównym kosztem Ośrodka w zimie. Pod Dzikowcem cena za kilowatogodzinę wzrosła o 150%, porównując rok do roku.
- Karnety będą miały podniesione ceny, ale podwyżka nie sięgnie kilkuset procent tak jak w przypadku prognoz cen energii elektrycznej. Nie będzie w tym roku marży, a straty będzie trzeba ograniczać poprzez skracanie działalności do kilku dni w tygodniu. - dodaje Wiernicki.
Jak zapewnia, koszty nie będą przerzucane na klientów.
- W konsekwencji trzeba się liczyć z tym, że będzie skromniej – jeśli nie dopisze śnieżna zima, to nie będzie nas stać na śnieżenie całego stoku, czy kręcenie w dni powszednie. - mówi dyrektor OSiRu.
Nie będzie oszczędności na bezpieczeństwie, na stoku będą GOPR-owcy, ruszy też szkółka narciarska,
- My zapewnimy ciągłość pracy wyciągów, jednak nie możemy zagwarantować ciągłości dostaw prądu, choć jesteśmy przygotowani na wyłączenia – przepracowujemy takie scenariusze. - mówi Wiernicki.
adm
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Dzikowiec: przygotowania do sezonu zimowego
- Nasz Ośrodek jest już przygotowany do sezonu zimowego - mówi dyrektor OSIR w Boguszowie-Gorcach, Rafał Wiernicki. Trwają ostatnie prace, nie działa jeszcze kolej linowa, która przechodzi specjalne badania.
Komentarze