O tym meczu Górnik i jego kibice chcieliby jak najszybciej zapomnieć, ale przede wszystkim najpierw należy wyciągnąć z niego wnioski. Niestety tym razem nie graliśmy jak równy z równym, ale jeszcze przyjdzie czas na reważ i oby wtedy drużyna była lepiej dysponowana. Przegywamy we Wrocławiu 75:58.
- Mecz z cyklu zagrać i zapomnieć… Pierwsza kwarta wyglądała obiecująco, a później na parkiecie dzielił i rządził Śląsk, który trafiłby dzisiaj krzesłem! Wracamy z Wrocławia na tarczy, wyrzucamy mecz z głów i myślami jesteśmy już przy meczu z Kotwicą - czytamy pierwszą relację z meczu na oficjalnym profilu drużyny.
Teraz trzeba wrócić do solidnych treningów i przygotować się do kolejnego starcia z wymagającym przeciwnikiem. 15.10 gramy u siebie z Kotwicą Kołobrzeg.
opr.plr
foto: FB Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze