W piątkowy wieczór 19-letni mieszkaniec Jedliny-Zdroju nie zauważył ustawionych na drodze w Gostkowie betonowych barier i uderzył w nie z dużą prędkością. Samochód odbił się od barier, a podróż 19-latka zakończyła się w rowie.
- Na szczęście mieszkańcowi Jedliny-Zdroju nic poważnego się nie stało. Ukarany został mandatem karnym w kwocie 2 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny za uszkodzenia pokolizyjne. Kierujący był trzeźwy. - informuje kom. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
W niedzielę około godziny 14:30 na wjeździe ze Szczawna-Zdroju do Strugi, 33-letni mieszkaniec Wrześni na łuku drogi stracił panowanie nad autem i zjechał na przeciwny pas ruchu uderzając czołowo w prawidłowo jadący samochód.
- Samochód prowadzony przez sprawcę wypadku dachował, by ostatecznie - po opuszczeniu go przez mężczyznę - stanąć w płomieniach. W wypadku tym obaj kierujący doznali poważniejszych obrażeń ciała. Na szczęście pasażerowie, którzy jechali w drugim pojeździe, w tym dwójka dzieci, nie odnieśli obrażeń. - mówi komisarz Marcin Świeży.
Policjanci zatrzymali 33-latkowi prawo jazdy, odebrali też oba dowody rejestracyjne za uszkodzenia. Obaj kierujący byli trzeźwi.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną było przyczyną dzisiejszej, poważnie wyglądającej kolizji drogowej.
- Po godzinie 6:00 jadący busem od strony ul. Strzegomskiej 36-latek wjechał w samochód osobowy, którym poruszała się 61-letnia kobieta wraz ze swoim wnuczkiem. Jej pojazd w wyniku zdarzenia dachował. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Sprawca ukarany został mandatem karnym w kwocie 1500 złotych. - relacjonuje komisarz Marcin Świeży.
Oboje kierujący byli trzeźwi.
adm
foto: KMP Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Weekend wypadków w Wałbrzychu
Dachowanie na Strzegomskiej, samochód w rowie w Gostkowie i czołówka w Szczawnie Zdroju - weekend na wałbrzyskich drogach minął pod znakiem wypadków.