Dzięki zaangażowaniu ogromnej rzeszy ludzi udało się zebrać ponad milion złotych, które sfinansują pierwszy etap leczeniu w specjalistycznym ośrodku w Genewie. Chłopiec od urodzenia borykał się z poważnymi problemami zdrowotnymi, a niedawno zdiagnozowano u niego zespół hipoplazji lewego serca (HLHS).
- My nie mamy czasu! Jeśli nie dojdzie do operacji w terminie, nie będzie już dla Antosia drugiej szansy... Jego pół serduszka jest już zbyt słabe. A to jest jednoznaczne, z tym że śmierć wygra z życiem, a my stracimy ukochanego synka... - apelowali kilka dni temu rodzice Antosia.
W pomoc chłopcu zaangażowało się mnóstwo ludzi. Organizowane były liczne zbiórki, licytacje i akcje pomocowe m.in. zbiórki kasztanów, czy układanie grupy ludzi w kształt wielkiego serca. To wszystko sprawiło, że na koncie zbiórki w serwisie siepomaga.pl po południu w niedzielę 30 października znalazła się kwota ponad 1,1 mln zł.
plr
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze