Do zdarzenia doszło w budynku przy ul. Malczewskiego w Wałbrzychu.
- Około godziny 22:30 wałbrzyscy policjanci zostali poinformowani o tym, że agresywny mężczyzna nie zapłacił 61 złotych za przejazd taksówką, a samemu taksówkarzowi powiedział, aby zadzwonił na policję, gdyż idzie zrobić "zadymę" znajomym, którzy mieli go wcześniej zwyzywać słowami wulgarnymi. - mówi komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Policjanci szybko pojawili się przy ul. Malczewskiego. 29-latek był agresywny.
- Mundurowi obezwładnili krewkiego mężczyznę, który przy użyciu klucza francuskiego zdążył już wcześniej zdewastować drzwi do mieszkania pokrzywdzonych - relacjonuje komisarz Marcin Świeży.
Wartość strat oszacowano na około 800 złotych. Pijany 29-latek trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia.
- Dodatkowo odpowie również za popełnienie wykroczenia, jakim jest wyłudzenie przejazdu taksówką. - dodaje komisarz Marcin Świeży.
Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym. Grozi mu do 5 lat więzienia.
adm
foto: KMP Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Wyzywali go, więc się zemścił. Teraz grozi mu 5 lat odsiadki
Zaczęło się od nieopłacenia kursu taksówką, a zakończyło na dewastacji drzwi mieszkania znajomych, które 29-latek zniszczył... kluczem francuskim. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku, był pijany.
Komentarze