Powiat wałbrzyski wznowił projekt, dzięki któremu dzieciaki z kilku gmin jeżdżą na inspirujące wycieczki do Warszawy lub Krakowa.
Pomysł zrodził się w 2020 roku tuż przed pandemią. Pomysłodawcami byli powiatowi radni Łukasz Kazek i Ewa Dorosz. Z powodu koronawirusa projekt został wstrzymany, ale już go wznowiono i grupy młodzieży z poszczególnych gmin powiatu wałbrzyskiego wyruszają na ciekawą przygodę.
- Projekt nazywa się Edukacja - inspiracja poprzez podróże. Jest to wyjazd do Warszawy dla dzieci ze szkół z gmin powiatu wałbrzyskiego. Gminy i szkoły tworzą dziesięcioosobowe grupy. Wśród nich powinny być trzy osoby uczące się bardzo dobrze, trójka dobrych sportowców, trójka, która ze względów socjalnych nie mogłaby sobie na taki wyjazd pozwolić i ostatnie miejsce dla młodego działacza społecznego, który na przykład zbiera karmę dla zwierząt, aktywnie angażuje się w życie gminy czy szkoły - mówi radny powiatu wałbrzyskiego Łukasz Kazek.
Kilkudniowa wycieczka jest pełna atrakcji. Organizator Łukasz Kazek zadbał o to, by młodzież odwiedziła ciekawe i inspirujące miejsca.
- Jedziemy Pendolino, a zdarzają się dzieci, które nigdy nie jechały pociągiem, a zwłaszcza takim. W Warszawie zwiedzamy Muzeum Powstania Warszawskiego. Był w planie także Stadion Narodowy, ale z powodu awarii zamieniliśmy go na Pałac Kultury i Nauki i wjazd na taras widokowy. Po mieście poruszamy się metrem. Bywają z nami dzieci, które nie widziały tramwaju, więc ogromne wrażenie wywarło na nich metro. Wyciągały telefony i nagrywały przejeżdżające pociągi. Mieliśmy bilety dobowe, więc mogliśmy jeździć tam i spowrotem, ale przede wszystkim zwiedzaliśmy Warszawę wieczorową porą. W programie była Starówka, obrazy Canaletto, Grób Nieznanego Żołnierza - wymienia Łukasz Kazek.
Drugiego dnia wycieczki główną atrakcją jest zwiedzanie dużego studia telewizyjnego stacji TVN24. Młodzież przygląda się pracy dziennikarzy, obserwuje jak wyglądają nagrania programów, a także spotyka się z twórcami i prezenterami.
- Arleta Zalewska, dziennikarka Faktów jest naszym przewodnikiem i pokazuje całą stację od kuchni. Dzieci mogły poprowadzić pogodę z Zubilewiczem, wejść do głównego studia skąd nadawane są Fakty, były na planach programu Marcina Mellera Śniadanie Mistrzów i Rankingu Mazura. Spotkały prezenterki Martę Kuligowską, Dagmarę Szałko. Były gościem poranka, wyszedł do nich Rafał Wojda, Maciej Knapik. Widziały coś, do czego większość ludzi na co dzień nie ma dostępu - relacjonuje Łukasz Kazek.
Wyjazd dla uczestników jest w pełni bezpłatny. Finansuje go Starostwo Powiatowe w kwocie 20 tysięcy złotych na rok oraz gminy, które przystąpiły do projektu. Niestety z niewiadomych przyczyn nie wszystkie gminy biorą w nich udział.
- Gminy, które wchodzą w projekt, muszą wnieść jedynie 1000 zł, aby podpisać porozumienie ze Starostwem. Za 1000 zł nie wyśle się dziesięciorga dzieci do Warszawy z pełnym wyżywieniem, spaniem, podróżami i wejściówkami. Ubolewam i uważam, że to wielkie barbarzyństwo, że dwie gminy Jedlina i Czarny Bór nie weszły w projekt bez podania żadnych przyczyn. Dzieci z tych gmin nie pojechały z nami i nie mogły zobaczyć tego, co uczestnicy projektu. Dziękuję pozostałym włodarzom za trzeźwość umysłu i że nie robią polityki kosztem dzieci - twierdzi Kazek.

W tym roku 60 dzieciaków z wymienionych gmin wzięło udział w projekcie i pojechało do Warszawy. Kolejne grupy w przyszłym roku pojadą do Krakowa. Tam zwiedzać będą m.in. Muzeum Oskara Schindlera, dawny plan filmowy filmu Stevena Spielberga. Być może uda się spotkać z ostatnią żyjącą osobą z Listy Schindlera Bronisławą Horowitz-Karakulską. Finałem projektu będzie spotkanie w gminie Walim wszystkich uczestników, na którym podsumowane będą wszystkie wyprawy, a także ma być zorganizowane spotkanie z ciekawą i inspirującą osobowością.
plr
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze