Jak donosi Gazeta Wyborcza, kilka dni temu odbyło się pierwsze posiedzenie sądu w sprawie mężczyzny, który nielegalnie wydobywał węgiel. Biedaszybnik nie musiał nawet stawać przed sądem, otrzymał karę grzywny w wyroku nakazowym.
"Kopać węgiel" nadal się opłaca
Dziś tona węgla kosztuje 3 tysiące złotych, węgiel z biedaszybów jest połowę tańszy. Kara 500 złotych to zaledwie 300 kg węgla (6 worków).
Jak nas poinformował rzecznik wałbrzyskiej policji, komisarz Marcin Świeży, mundurowi zatrzymali we wrześniu 11 osób, które nielegalnie wydobywały węgiel. W październiku było to 6 osób, a w listopadzie zatrzymano 2 osoby.
Czytaj też:
Nielegalny węgiel i narkotyki
Ani węgla, ani pieniędzy...
opr. adm
foto: archiwum walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
500 zł grzywny za kopanie w biedaszybach
500 złotych grzywny musi zapłacić mężczyzna, który nielegalnie wydobywał węgiel w Wałbrzychu. Przed wałbrzyskim Sądem Rejonowym zapadł wyrok. Jak się okazuje, nadal opłaca się kopać.
Komentarze