Zdaniem Prezydenta Romana Szełemeja wałbrzyszanie nie zdają egzaminu z segregacji śmieci. Włodarz Wałbrzycha ostrzega, że przy obecnych poziomach w przyszłym roku nie spełnimy rygorystycznych wymogów recyklingu, co może wiązać się dotkliwymi karami dla gminy.
Segregacja śmieci najwyraźniej nie weszła wałbrzyszanom w krew. Mimo licznych kampanii informacyjnych, edukacyjnych, rozstawiania po mieście pojemników do segregacji nadal za dużo odpadów nie jest segregowanych. Gminy mają narzucony z góry obowiązek osiągnięcia pewnych stopni segregacji odpadów nadających się do recyklingu i te normy są coraz surowsze z roku na rok. W 2022 należało wysegregować co najmniej 25% a w przyszłym roku będzie to już 35%.
- Musimy podjąć absolutnie nowy wysiłek. Za mało segregujemy i nie spełnimy norm w przyszłym roku, jeśli nie będziemy więcej segregować w domach i mieszkaniach. Jako miasto robimy w tym celu wszystko, co możliwe. Rozdaliśmy torby, mamy tysiące pojemników na mieście. Nikt nie może zarzucić, że ma daleko do pojemnika, albo jest ich za mało. Czasem mam wrażenie, że pojemników jest za dużo. Czasem wyglądają tak, że powinno być ich jeszcze więcej, ale to dlatego, że sąsiedzi z drugiego końca ulicy albo innej części miasta podrzucają duże ilości do tych pojemników. Największym problemem jednak jest to, że za mało segregujemy u siebie w domach. Będziemy się zastanawiać, jak to rozwiązać - mówi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
W kolejnych latach normy będą coraz wyższe. W 2025 trzeba będzie wysegregować co najmniej 55% odpadów nadających się do recyklingu. Do 2035 roku powinniśmy osiągnąć poziom 65%. Wszystkie te obowiązki zawarte są w Ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a poziomy segregacji z kolei wynikają z norm unijnych. W przypadku niespełnienia norm Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nakłada na samorząd karę finansową. Na przykład w Rudzie Śląskiej taką karę oszacowano na 1,6 mln zł. Tamtejszy samorząd odwołał się od tej decyzji i czeka na rozpatrzenie.
Jak jest u Was z segregacją śmieci? Czy stosujecie się do zasad i wyrzucacie odpady do przypisanych im pojemników? A może coś sprawia, że segregacja jest zbyt trudna lub uciążliwa, by ją prowadzić? Czy miasto faktycznie zrobiło wszystko, by pomóc w tym mieszkańcom? Czekamy na wasze opinie, co powinno się zmienić, aby wszyscy zaczęli segregować prawidłowo odpady.
plr
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com