Pomysł na stworzenie fundacji to oddolna inicjatywa pracowników Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest Park. Skąd wzięła się taka potrzeba?
- Często spotykam się w swoim życiu zawodowym i osobistym, którzy mówią "kiedyś miałem potencjał, miałem zdolności, mogłem być muzykiem, malarze, grafikiem komputerowym, czy architektem wnętrz". MOGŁEM BYĆ, MIAŁEM... należy zadać pytanie, co w takim razie się stało, albo co się nie stało, że mówimy o tym w czasie przeszłym. Jak wynika z badań, ludzie odnoszą sukces wtedy, gdy skupiają się na rzeczach, które wychodzą im najlepiej. Jest do dobra przestrzeń dla naszej fundacji, żeby odkrywać i rozwijać talenty. Dać dzieciom odpowiednią wiedzę, co w nich drzemie i jak te talenty mogą nieść ich dalej w życie zawodowe - mówi Anna Mazurkiewicz, prezes Fundacji Strefa Talentów.
- Organizacja będzie odpowiedzialna za współpracę z pobliskimi placówkami oświatowymi i udzieli niezbędnego wsparcia każdemu podopiecznemu, który wykazuje szczególną pasję, zainteresowanie i talent, a który być może przez brak odpowiednich narzędzi, lub brak należytego wsparcia otoczenia, nie rozwinąłby swoich skrzydeł. Fundacja ma budować świadomość mocnych stron i talentów wśród dzieci, ułatwiać młodym ludziom start w lepszą przyszłość i wejście na rynek pracy - mówi Piotr Wojtyczka prezes zarządu WSSE Invest Park.
Jak w praktyce miałoby wyglądać wyławianie, a następnie pielęgnowanie młodych talentów przez Fundację?
- Zaczynamy na etapie, gdy u młodego człowieka kształtują się pierwsze pasje i zainteresowania, czyli w klasach 1-8 szkoły podstawowej. Najpierw we współpracy ze szkołami chcemy dać dzieciom szeroki wachlarz możliwości, wszelkie potrzebne narzędzia do tego, żeby ten potencjał w sobie odkrywały. W następnym etapie będziemy się skupiać na poszczególnych młodych talentach i ułatwić im przede wszystkim wybór własnej ścieżki zawodowej opartej na ich mocnych stronach - tłumaczy Anna Mazurkiewicz.
- Zaproponujemy dodatkowe zajęcia, które mają za zadanie stymulowanie kreatywnego myślenia, radzenia sobie z emocjami i to, co w naszej ocenie jest niezwykle ważne, czyli samoświadomości swoich mocnych stron. Działania fundacji będą polegać również na pracy z rodzicami. Utalentowane dziecko to ogromne wyzwanie dla samego dziecka oraz dla rodzica. To rodzice są pierwszymi obserwatorami i niejednokrotnie mentorami. Oni wspierają swoje dzieci w tym, aby te talenty zostały odpowiednio zagospodarowane - dodaje Katarzyna Doszczak-Fuławka, członek zarządu Fundacji Strefa Talentów.
Aby działania były skuteczne, konieczne jest oddziaływanie długofalowe, wręcz towarzyszenie dziecku przez wiele lat i odkrywanie na bieżąco, w jakim kierunku chciałoby się rozwijać. Dlatego projekt rozpisany jest na cały okres edukacji i wdrażanie odpowiednich działań na różnych etapach życia.
- W pierwszym etapie skupimy się na klasach I-III. Nazwaliśmy go "Odkrywamy swoje super moce". Wierzymy, że drzemią one w każdym z dzieciaków. Zainwestujemy w to, aby dzieci otrzymały ogromną ilosć zajęć, o których wcześniej wspomniałam, a także niezwykle inspirujących zajęć artystycznych. Drugi etap dedykowany jest klasom IV - VIII. Tutaj już mówimy o odkrytych talentach, dlatego nazwaliśmy ten etap "Podaruj talentom skrzydła". Opracujemy indywidualny plan rozwoju dla dzieci, które te talenty przed nami odkryją. Trzeci etap "Dodaj wiatru w żagle" i ma on polegać na wspieraniu konkretnych inicjatyw w tym również finansowe. Może to być na przykład konstrukcja robota czy wydanie książki, czy nagranie płyty - wymienia Katarzyna Doszczak-Fuławka.
Program Fundacji rusza początkowo jako pilotaż i polegać będzie na zbieraniu ankiet i badaniach nad potrzebami i oczekiwaniami zarówno szkół, jak i uczniów. Na podstawie tych badań wytypowane będą konkretne placówki, gdzie wdrażane będą działania Fundacji. Ma to nastąpić w okolicach marca przyszłego roku.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
artykuł sponsorowany
Komentarze