Kończą się prace przy budowie nowego jazu na rzece Zadrna w Kamiennej Górze. Nowoczesne urządzenia do spiętrzania wody mają być sterowane za pomocą aplikacji w smartfonie.
Przebudowa jazu na rzece Zadrna jest częścią większego projektu przywrócenia świetności Zalewowi - zbiornikowi wodnemu w centrum miasta, który dawniej pełnił rolę ośrodka rekreacyjno-wypoczynkowego dla mieszkańców regionu. Z biegiem czasu stan wody w Zalewie uległ znacznemu pogorszeniu z powodu niewydolności systemu jej wymiany z przepływającą obok rzeką Zadrna. W latach 90-tych ubiegłego wieku zamknięto kąpielisko i obiekt tracił na znaczeniu. Władze Kamiennej Góry chcą, by znowu tętniło to życie, nie tylko z okazji Dni Miasta, które odbywają się na polanie nad Zalewem.
W ubiegłym roku przystąpiono do budowy nowego jazu na rzece Zadrna w miejscu gdzie woda powinna wpływać do Zalewu.
- Jaz na rzece Zadrna przy ul. Kościuszki jest prawie ukończony. Na budowie trwają ostatnie prace wykończeniowe i porządkowe. Do zamontowania pozostaną jeszcze urządzenia sterujące gumowym rękawem spiętrzającym wodę. Mają zostać zainstalowane jeszcze w tym tygodniu - czytamy na stornie Urzędu Miejskiego w Kamiennej Górze.
Jaz przy ul. Kościuszki będzie miał dość niezwykłą konstrukcję, albowiem rolę zamknięcia piętrzącego wodę, będzie spełniał specjalny gumowy rękaw wypełniany wodą. W razie potrzeby będzie można go opuszczać, poprzez wypompowanie wody. Takie rozwiązanie technologicznie jest w Polsce rzadko spotykane.
- Jaz na Zadrnie może spiętrzyć rzekę maksymalnie o ok. 1 metr. Takie podniesienie lustra wody jest konieczne dla zasilania dopływu do kamiennogórskiego Zalewu. W przypadku zagrożenia powodziowego rękaw jazu będzie obniżany. Sterowanie przepływem będzie mogło odbywać się za pomocą aplikacji w telefonie komórkowym. Nadzór nad jazem będzie sprawowało biuro zarządzania kryzysowego w ratuszu - informują urzędnicy.
Umowę na wykonanie prac podpisano pod koniec 2021 roku. Inwestycja miała zakończyć się pod koniec 2022 roku, ale nie udało się dotrzymać planowanego terminu. Koszt inwestycji, która ma poprawić także bezpieczeństwo powodziowe miasta to 3 mln zł.
opr.plr
foto: UM Kamienna Góra
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze