Kobieta zostala zatrzymana we wtorek, przed godziną 8:00 rano. W samochodzie była dwójka jej dzieci.
- Ich podróż rozpoczęła się już w Nowej Rudzie i miała zakończyć się pod jedną ze szkół na terenie Kłodzka. Na szczęście na tej drodze pojawili się kłodzcy policjanci i udaremnili dalszą podróż. - informuje podinsp. Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Policjanci już po otwarciu szyby samochodu wyczuli od kierującej wyraźną woń alkoholu. Alkomat pokazał ponad 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na miejsce przyjechał mąż kobiety, który odwiózł dzieci do szkoły.
- Kierująca nie potrafiła wyjaśnić swojego nieodpowiedzialnego zachowania (...) materiały w tej sprawie trafią do sądu, a funkcjonariusze ustalą, czy 36-latka swoim zachowaniem naraziła dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. - dodaje podinsp. Wioletta Martuszewska - Jeśli tak, wówczas może jej grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Niezależnie od tej części postępowania, odpowie ona za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za to grozi kara pozbawienia wolności i utrata uprawnień nawet na wiele lat.
adm
foto: ilustracyjne (pixabay)
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze