Rosnące ceny energii zmuszają włodarzy miast do cieć kosztów. Podejmują różne działania, które nie zawsze zyskują akceptację w społeczeństwie. Na czym zdaniem mieszkańców może oszczędzić Wałbrzych? Oto niektóre z komentarzy.
- Zlikwidować Straż Miejską, zaoszczędzi się dużo
- Może wreszcie Pan Prezydent Roman Szełemej zacznie oszczędzanie od samego siebie i swojej pensji? Jego pensja ma się nijak do średniej pensji urzędników i pracowników podległych mu jednostek.
- Zaprzestanie finansowania lekcji religii w szkołach.
- Konieczny jest przegląd kadry kierowniczej UM i obcięcie pensji tym wszystkim którzy zarabiają zbyt dużo w stosunku do swojej (realnej) odpowiedzialności.
- Na wywożeniu śmieci. W końcu po co puste kubły oprozniac ? Teraz na Broniewskiego zlikwidowano możliwość parkowania na ulicy po stronie prawej na całej długości ulicy. Za to tam od samego dołu do góry postawił Prezydent śmietniki. Jestem dumna, że mieszkam na wysypisku i nie mam nawet gdzie zaparkować auta.
- Wywalić połowę darmozjadów z urzędów
- Oszczędności to przede wszystkim eliminacja marnotrawstwa. A ich jest dużo i wszędzie. Niestety ona wymaga świadomości i systematyczności, a z tym większość ma problem.
- W budynkach i instytucjach użyteczności publicznej z piecami na gaz można zaoszczędzić na ogrzewaniu dzięki elektrycznym dynamicznym grzejnikom akumulacyjnym nawet do 40% w połączeniu z taryfą G12
- Zamiast wydawać na pierdoły typu fontanna czy wieża widokowa trzeba było pomyśleć.
- Diety nieaktywny radnych. Niestety reguluje to ustawa.
- Najlepiej na odśnieżaniu i tak nie ma efektów .
- Może pokusić się o zmniejszenie kosztów utrzymania urzędników...czyli ograniczyć do minimum biurokrację i zlikwidować straż miejską...A lampy uliczne zostawić tylko przy przejściach dla pieszych. Można też zapalać co drugą.