Otwarcie linii kolejowej Świdnica — Jedlina cały czas przesuwa się. Jest jednak szansa, jak deklaruje wicemarszałek województwa Grzegorz Macko, że prace zakończą się już w czerwcu. Czy to oznacza, że nieczynną od ponad 30 lat linią pojedziemy już latem ?
Linia kolejowa Świdnica — Jedlina zdrój zamknięta została na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. To jedna z najpiękniejszych tras kolejowych w regionie. Na ponad dwudziestokilometrowej trasie znalazło się 8 wiaduktów, teren wznosi się o ponad 200 metrów, a trasa to mnóstwo zakrętów, piękne lasy i górzysty teren. Jest to niesamowita trasa turystyczna.
Pierwsze plany mówiły o otwarciu linii w 2020 roku, później planowano wznowienie ruchu na trasie Świdnica-Jedlina Zdrój w grudniu 2022 roku, jednak i tego terminu nie uda się dotrzymać. Kolejnym terminem był marzec 2023 roku — niestety, ten termin również nie zostanie dotrzymany.
- W czerwcu, takie są zapowiedzi PKP, kończy się już ostatecznie... mam nadzieję, że nie będzie już żadnego opóźnienia ze strony PKP, remont linii kolejowej ze Świdnicy przez Zagórze Śląskie do Jedliny Zdrój. - mówił w programie Gość Dnia Telewizji Wałbrzych wicemarszałek Grzegorz Macko.
Jest to przedłużeni linii kolejowej Wrocław — Sobótka — Świdnica, która została otwarta niespełna rok temu i cieszy się sporą popularnością.
- Przedłużenie do Jedliny Zdrój, które otworzy też południowa część województwa. Zakładamy też, że to będzie bardzo ważna linia pod względem turystycznym — dodaje Grzegorz Macko.
Czekamy z niecierpliwością na czerwiec...
adm
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze