Przedstawiono dane, które wskazują na to, że Wałbrzych jest w pierwszej trójce najbardziej zadłużonych miast na prawach powiatu (w przeliczeniu na jednego mieszkańca) w Polsce.
Wielkość zobowiązań ma wynosić ponad 358 mln zł.
Przeczytaj też: Zielone światło na emisję obligacji 50 mln zł. Opozycja protestuje
Dane dotyczą pięciu ostatnich uchwał upoważniających do emisji obligacji
- 16 lutego na sesji Rady Miejskiej została przyjęta kolejna uchwała, upoważniająca Prezydenta Wałbrzycha do wydania obligacji na kolejne 50 mln zł. Według Krajowej Rady Izb Obrachunkowych i według stanu na koniec 2021 roku - Świnoujście, Szczecin i Wałbrzych, to najbardziej zadłużone miasta na prawach powiatu (w przeliczeniu na jednego mieszkańca). Kwota długu ciągle się powiększa. Nie mamy jeszcze danych za 2022 rok. Jeżeli chodzi o obligacje, o których wspominałem, to od kwietnia ubiegłego roku do właśnie 16 lutego, rada pięciokrotnie podejmowała decyzję upoważniającą prezydenta na wydanie kolejnych emisji obligacji. - mówi radny Jerzy Langer.
Przedstawicele Prawa i Sprawiedliwości podkreślali, że w Wałbrzychu brakuje dyskusji.
- Szczerze mówiąc, uważam że w Wałbrzychu nie ma Rady Miejskiej. Są radni, ale nie ma Rady Miejskiej. Nie ma decyzji radnych. Rada nie dyskutuje, a komisja rewizyjna nie przeprowadziła w tej kadencji ani jednej kontroli. Każdy wniosek z mało licznego klubu radnych PiS nie jest poddawany pod dyskusję. Jest poddawany pod głosowanie i z góry odrzucany. Rada nie podejmuje świadomie żadnych decyzji. Stało się już tradycją, że radni w dniu sesji otrzymują projekty zmiany wieloletniej prognozy finansowej, bądź budżetu. Tak było w tym miesiącu już dwukrotnie. Jesteśmy zaskakiwani tym, że na wniosek prezydenta wprowadza się do porządku obrad (co jest niezgodne z prawem) projekty uchwał zmieniających budżet czy wieloletnią prognozę finansową. - mówi radny Jerzy Langer.
- W naszej ocenie, miasto nie ma na dzisiaj żadnej strategii rozwojowej. Wzywamy Pana prezydenta do tego, żeby podjął dyskusję i to nie tyle z Prawem i Sprawiedliwością, ale z środowiskami miejskimi i z mieszkańcami. Na temat tego, jak widzi rozwój miasta w najbliższych pięciu, dziesięciu latach i w jaki sposób polityka miasta ten rozwój wspiera. W naszej ocenie, te inwestycje, które są realizowane, tylko w niewielkim albo wręcz żadnym stopniu wpływają na możliwości rozwojowe miasta. - mówi pełnomocnik okręgowy PiS, Maciej Badora.
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze