- Oświadczenia majątkowe złożyłem w terminie, dwukrotnie. Jest to poświadczone zarówno pieczątką Biura Podawczego Urzędu, jak i w uzasadnieniu uchwały o wygaszeniu mojego mandatu, bo w uchwale są napisane dokładne daty, kiedy to oświadczenie majątkowe zostało złożone. Niestety, przewodniczący rady uznał, że tego oświadczenia nie ma — mówi radny Michał Broda.
Ostatecznie (26 września 2022 r.) radni Rady Miejskiej Szczawna-Zdroju przyjęli uchwałę wygaszającą mandat radnego Michała Brody. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten 2 marca br. orzekł, że uchwała wygaszająca mandat radnego Brody jest nieważna.
Czarne chmury nad przewodniczącym Rady Miasta Szczawna Zdroju, Adamem Motyką
Dzierżoniowska Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez Przewodniczącego Rady Miasta Szczawna — Zdroju, polegającego na nieprzekazaniu oświadczenia majątkowego radnego Michała Brody właściwemu Naczelnikowi Urzędu Skarbowego co skutkowało wszczęciem procedury wygaszenia mandatu radnego.
- To świadczy o tym, że problem nie leżał w tym, czy radny złożył oświadczenie, czy nie złożył, ale czy to oświadczenie zostało przekazane do Urzędu Skarbowego. Wiemy, że nie zostało ono przekazane do Urzędu Skarbowego, co wydaje się wprost naruszeniem prawa. Czekamy na wynik śledztwa prokuratury. Wydaje się, że po wyroku Sądu Wojewódzkiego, wynik tego śledztwa powinien być dosyć oczywisty. Według nas przewodniczący nie dopełnił swoich obowiązków i powinien ponieść za to konsekwencje — mówi Michał Broda.
Brak wiedzy, niekompetencja czy sprawa polityczna ?
- Zdecydowanie sprawa polityczna. Obserwujemy działania kierownictwa urzędu i naszych oponentów politycznych od początku kadencji, które skierowane są przeciwko nam, przeciwko radnym, którzy są aktywni, przeciwko radnym, którzy mają inne zdanie. Te działania mają znamiona działań, które są nawet niezgodne z prawem i zmierzają do tego, żeby wykluczyć nas z życie politycznego, żeby wykluczyć nas z działalności publicznej, ale też pewnie, żeby wykluczyć nas z możliwości startu w kolejnych wyborach, co oczywiście byłoby idealnym rozwiązaniem dla przeciwnej strony, bo mieliby czystą sytuację i mogliby swobodnie rządzić tym miastem dalej. My się nie damy, realizujemy wszystkie nasze aktywności zgodnie z prawem zgodnie z zasadami. - mówi radny Michał Broda.
Zdaniem adwokata na uwagę zasługuje fakt, że Michał Broda oświadczenie majątkowe złożył i to dwukrotnie, z zachowaniem terminu. Radny przesłał bowiem do biura Rady oświadczenie w formie elektronicznej, jak również złożył je osobiście w formie tradycyjnej na wezwanie przewodniczącego Rady Adama Motyki.
adm
foto: TV Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze