Kobiety pracowały na kopalniach już od XVIII w., a może i wcześniej. Najczęściej wykonywały ciężkie prace fizyczne przewidziane dla robotników niewykwalifikowanych, jak np. oczyszczanie urobku z zanieczyszczeń czy sortowanie sortymentów węgla.
W latach 50-tych XX w. panie miały możliwość zatrudniania się na stanowiskach górniczych i wiele kobiet skorzystało z tej sposobności. Okres ten zwany „produktywizacją” kobiet, skończył się pod koniec lat 50-tych XX w. z wejściem w życie aktów prawnych, zakazujących kobietom pracy pod ziemią we wszystkich rodzajach kopalń. Argumentem takiego prawodawstwa było „dobro kobiet” i wspieranie przypisanej im funkcji prokreacyjnej. Efektem takiego działania był powrót kobiet do ciężkiej pracy na powierzchni.
Zakaz ten obowiązuje do dziś z pewnymi wyjątkami. Panie mają możliwość zdobywania górniczych kompetencji i mogą zatrudniać się na stanowiskach kierowniczych, nadzorując pracę dołową czy pracować w branżach specjalistycznych, powiązanych z górnictwem (miernictwo, geologia, służby ratownicze i medyczne, i in.).
Na zdjęciu Lampownia przy szybie Julia w Wałbrzychu. Zjazd kobiet pod ziemię z okazji Barbórki:
Jak wygląda dziś kwestia pracy kobiet w Starej Kopalni w Wabrzychu? Przypominamy, że nie jest to już działająca kopalnia, tylko instytucja kulturalno-muzealna ale tu również historia w pewien sposób odcisnęła się na strukturze zatrudnienia. Na przykład nie znajdziemy żadnej kobiety w gronie przewodników. Tu instytucja stawia na zatrudnianie byłych górników, a jak już pokazano, od dawna panie nie mogły pracować pod ziemią. Ogółem jak wynika z danych prezentowanych na stronie Starej Kopalni wśród 34 pracowników znajdziemy 14 kobiet we wszystkich działach obsługujących instytucję, głównie na stanowiskach kierowniczych.
opr.plr
źródło: Stara Kopalnia
foto: ilustracyjne / midjourney
redakcja@walbrzych24.com
źródło: Stara Kopalnia
foto: ilustracyjne / midjourney
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze