Wczoraj po południu na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie, że w jednej z wrocławskich galerii handlowych miał zostać podłożony ładunek wybuchowy. Policjanci szybko ustalili, że dzwoniła osoba z Wałbrzycha — sprawę przekazano kryminalnym z wałbrzyskiej komendy.
- Już po kilkudziesięciu minutach zatrzymali oni odpowiedzialnego za fałszywe zgłoszenie 15-letniego mieszkańca naszego miasta. - relacjonuje komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Chłopak wpadł w miejscu zamieszkania przy ulicy Rolniczej. Przyznał się o wykonania telefonu informacja o podłożeniu bomby.
- Tłumaczył, że chciał tylko zrobić głupi żart i nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swojego czynu. - mówi komisarz Marcin Świeży.
W tym samym czasie we Wrocławiu sprawdzony został rejon wskazanej placówki handlowej, jednak mundurowi nie znaleźli podejrzanego pakunku.
Teraz nastolatek za wywołanie fałszywego alarmu i niepotrzebnej interwencji służb ratowniczych wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, odpowie przed sądem rodzinnym.
Wg Ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich wobec osoby popełniającej czyny karalne (po ukończeniu lat 13, ale nie ukończeniu lat 17) mogą być stosowane środki wychowawcze, środek leczniczy oraz środek poprawczy. Kara może być orzeczona tylko w wypadkach prawem przewidzianych, jeżeli inne środki nie są w stanie zapewnić resocjalizacji nieletniego.
adm
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Poinformował policję o bombie w galerii handlowej, jest już w rękach policji
Miał to być tylko żart, a sprawa skończy się sporymi kłopotami i sądem rodzinnym. 15-letni wałbrzyszanin, który zadzwonił i poinformował, że w galerii handlowej jest podłożona bomba, został już zatrzymany przez mundurowych.
Komentarze