- Sprzątanie chodników to jest zadanie wspólne. Miejskiego Zarządu Budynków, miasta oraz wspólnot. Jeśli jakiś chodnik nie jest uprzątnięty, to po pierwsze – trzeba się zorientować, kto jest właścicielem tego chodnika. Jeśli to jest miasto to ręczę, że do długiego weekendu majowego będzie wysprzątane. MZB również zaczyna sprzątanie. Bardzo proszę o cierpliwość i zrozumienie. Jeszcze dwa dni temu mieliśmy ujemne temperatury, a szykują się przymrozki w przyszłym tygodniu. Jeśli mamy lód, to sprzątanie jest po prostu nieefektywne. Od dwóch tygodni miasto jest sprzątane przez kilkudziesięciu pracowników ZDKiUM w ramach tzw. robót publicznych. Wszystkie placówki miejskie powoli zaczynają sprzątać wokół siebie. Na koniec kwietnia szykujemy coroczną akcję „Czysty, Zielony Wałbrzych”. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Prezydent przypomniał podczas czatu, że wszyscy jestesmy gospodarzami miasta.
- Nie widzę żadnego problemu, żeby pomóc służbom miejskim albo przyspieszyć sprzątanie, jeśli się ma wolną chwilę i wrażliwość, jak Pan kierujący do mnie pytanie. Ja bardzo często sprzątam wzdłuż ulicy de Gaulle czyli blisko, gdzie mieszkam. Zbieram odpadki. Nawet koszę trawę i będę robił to w tym roku. Odpowiednio zabezpieczony, by mnie nikt za nieprzestrzeganie przepisów stamtąd nie wygonił, a być może i również rozpoznał. Nie uważam, by to było coś bardzo niewłaściwego dla prezydenta miasta, jeśli sprząta przestrzeń publiczną. Tak jest zresztą na całym świecie. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
red
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
red
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze