- Brak kwalifikacji oraz najczęściej młody wiek sprawiały, że służące zatrudnione w XIX-wiecznych polskich miastach były narażone na wiele niebezpieczeństw. Nieuważne szukanie pierwszej posady skutkować mogło trafieniem do domu nierządu. Zatrudnienie jako służąca było zaś dalekie od romantycznych wizji samodzielnej pani domu. Praca była bowiem wyniszczająca i zbyt ciężka. W przypadku dyscyplinarnej utraty posady,niechlubna historia zatrudnienia zapisana była w książęczce służącego. To skutecznie utrudniało podjęcie nowej pracy. Na bruk można zaś było trafić za najdrobniejsze uchybienia. Chociaż łatwo było znaleźć pracę jako służąca, to znacznie trudniej było ją godnie przetrwać. Dziś odcinek o życiu za ścianą i historiach które potrafią zamrozić krew w żyłach... - mówi prowadzacy program, Łukasz Kazek
red
video: History Story
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze