"Was kibiców w tym kluczowym momencie, chciałbym prosić o WSPARCIE!!! Takiego jakiego do tej pory nie dawaliście. Zwracam się do tych co od początku wierzyli, ale i do tych którzy zostali przekonani, ale tez nawet do tych co do tej pory nie wierzą". - poprosił kibiców trener koszykarzy Górnika Wałbrzych Marcin Radomski
Na odpowiedź nie musiał długo czekać.
- Trenerze nas nie trzeba prosić! Zrobimy piekło jakiego jeszcze nie było! Bo wiara jest w Nas! Bo AWANS jest Nasz! ⚒️
W sobotę i niedzielę koszykarze Górnika zmierzą sie. Dzikami Warszawa w finale Suzuki 1 Liga Koszykówki Mężczyzn. Gramy o ekstraklasę. Do tej pory szło dość gładko, choć nie był to spacerek. W ćwierćfinałach Górnicy pokonali 3:0 Polonię Warszawa, a w półfinale Kociewskie Diabły (również 3:0)
- Proszę nie piszcie, nie mówcie, że mamy wygrać 3-0. Mamy wygrać, mamy awansować i sukcesem będzie czy zrobimy to 3-0 czy 3-2. Finał jest historią od początku i to co działo się do tej pory, nie ma większego znaczenia. Mam twardą drużynę, w Wałbrzychu miękkiej być nie mogło, ale teraz jest moment, żeby zrobić wszystko dokładnie tak jak trzeba zrobić i w tym momencie drużyna potrzebuje Waszego wsparcia i wiary w każdym momencie. - napisał Marcin Radomski. - My mamy pewność siebie, zbudowaliśmy ją dzięki naszej pracy i zwycięstwom, ale zawsze najtrudniej postawić tą kropkę nad i.
Mecze w sobotę i niedzielę w wałbrzyskim Aqua Zdroju. Tak się tworzy historia - wierzymy w zwyciestwo biało-niebieskich. Taki doping mieli nasi koszykarze podczas ostatniego meczu.
kb
foto: mg
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze