Policja ma prawo pytać, gdzie pracujesz

15 maja 2023 19:13

Umyślne wprowadzenie w błąd policjanta co do swojej tożsamości lub innej osoby, obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania jest wykroczeniem i podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny

Czym jest legitymowanie osoby przez policjanta? To ustalenie lub potwierdzenie tożsamości osoby.

Jak informuje policja - Najczęściej wykonuje się ją w celu rozpoznania, zapobiegania oraz wykrywania sprawców przestępstw i wykroczeń, ustalania świadków zdarzeń powodujących naruszenie porządku publicznego lub bezpieczeństwa, a także między innymi w celu poszukiwania osób zaginionych i ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Funkcjonariusze Policji dokonują legitymowania również na polecenie sądu, prokuratora, organów administracji państwowej oraz samorządu terytorialnego.

Jeżeli uważamy, że działanie policjanta było bezpodstawne lub przebiegało w sposób niezgodny z prawem, to można złożyć skargę na policjanta opisując wszystkie wątpliwości.

red
foto: policja
redakcja@walbrzych24.com

Komentarze

George (17 maja 2023 21:52)

Ja jestem torreadorem. Gówno ich obchodzi gdzie pracuje, co robię, jakiego mam penisa i ile kochanek.

Cytuj

Arek (16 maja 2023 10:36)

Ależ pierd0Iicie farmazony. Policjant musi mieć podstawę do legitymowania. Podstawą jest podejrzenie popełnienia przestępstwa / wykroczenia. Wypytywanie kto gdzie pracuje albo o zawód nie ma nic wspólnego z ustalaniem tożsamości. Przez takie brednie jakie wypisujecie zwyczajnie wprowadzacie ludzi w błąd. Najgorsze, że niewykształceni i nieprzygotowani do wykonywania swoich obowiązków policjanci (dziś najczęściej gównarzeria) swoją wiedzę co im wolno a czego nie czerpią z takich źródeł jak Wy. I zadzierają łby. A porady typu "złóż skargę" to możecie sobie wsadzić tam, gdzie i oni wsadzają sobie takie skargi. To kolejne wprowadzanie w błąd Waszych obywateli. Za przekroczenie uprawnień przez policjanta jest odpowiedzialność przewidziana w kodeksie karnym - sprawą powinna zająć się prokuratura a nie żadna skarga do drugiego milicjanta.

Cytuj

analityk medyczny (16 maja 2023 10:32)

ostatnio przy kontroli na dmuchanie kazali mi dać im dowód, na pytanie o podstawę prawną nie umieli odpowiedzieć, podstawę faktyczną podali, że podejrzewają, że samochód jest skradziony, jak powiedziałem, żeby się zastosowali do artykułu 60 ich regulaminu pracy = ustawa o policyjce to powiedzieli, że nie znają jej na pamięć. W art 60 jest napisane, że KAŻDY POLICJNCIK NA ŻĄDANIE OSOBY LEGITYMOWANEJ MA OBOWIĄZEK OKAZAĆ DO WGLĄDU I SPISANIA DANYCH SWOJĄ LEGITYMACJĘ. NIE JEST NAPISANE, ŻE TO NIE DOTYCZY TYCH W MUNDURKACH. Oni niestety nie znają prawa na pamięć, posługują się jedynie wyuczonymi sygnaturami aktów prawnych, których nie potrafią wypowiedzieć i twierdzą, że nie muszą, żeby im podać podstawę prawną do przedstawienia treści danego aktu prawnego na który się powołują.

Cytuj

analityk medyczny (16 maja 2023 10:20)

Cytuję użytkownika: Halina

Milicja uzurpuje sobie prawo co najwyżej. W rzeczywistości jest to tylko firma ochroniarska zatrudniona do ochrony korporacji Poland Republice of zarejestrowanej w USA. Nie macie żadnych praw!

Dokładnie !!! Jest to prywatna firma ochroniarska zarejestrowana w Departamencie Stanu USA. Posiada międzynarodowy numer DUNS - numer międzynarodowy firmy, tak samo jak wszystkie urzędy, sądy, prokuratury, oni też mają DUNS i można znaleźć ich numery rejestracyjne w USA. Przypominam, że zgodnie z RODO za pobieranie i przetwarzanie danych osobowych w ustawie i dyrektywie unijnej jest kara 20 000 000 DWADZIEŚCIA MILIONÓW EURO !!! Niestety te samosądy i prokuratorki tego nie uznają. A Antki policjanty muszą podać podstawę prawną legitymowania oraz co najważniejsze podstawę faktyczną.

Cytuj

Halina (16 maja 2023 10:03)

Milicja uzurpuje sobie prawo co najwyżej. W rzeczywistości jest to tylko firma ochroniarska zatrudniona do ochrony korporacji Poland Republice of zarejestrowanej w USA. Nie macie żadnych praw!

Cytuj

Analityk miejski (16 maja 2023 8:18)

Cytuję użytkownika: Ja

Cytuję użytkownika: %we krwi

Cytuję użytkownika: posterunkowy

Policja nie może legitymować bez przyczyny osoby, która nie popełnia przestępstwo bądź wykroczenia.

I w cywilizowanym świecie nie zatrzymują prewencyjnie do dmuchania w alkomat.

I w cywilizowanym świecie pijani nie wisiadają za kieriownicę- bęc!

Owszem wsiadają.Zobacz na dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi np. We Francji.

Cytuj

Podzamczanin (16 maja 2023 7:24)

Cytuję użytkownika: Ann

Niedawno zostałam rutynowo zatrzymana przez policję drogową w Wałbrzychu (pan policjant poinformował mnie, że mają polecenie sprawdzania pewnych marek - tych, które często są kradzione).Z mojej strony wszystko było w porządku: prawo jazdy, ubezpieczenie, przegląd techniczny. Jechała ze mną nastoletnia Córka - i policja poprosiła o podanie peselu dziecka, co oczywiście zrobiłam. Dla mnie była to sytuacja neutralna, nieco zaskakująca - ale Córka bardzo się zestresowała. Po wylegitymowaniu nas, pan policjant stwierdził, że sprawdzi jeszcze mój telefon: wziął go ode mnie, coś poklikał i - jeśli dobrze zrozumiałam - sprawdził numer urządzenia oraz to, czy nie figuruje w bazie skradzionych telefonów... Nie mam nic do ukrycia i jestem absolutnie gotowa na współpracę z wszelkimi służbami, rozumiejąc, że to dla naszego wspólnego dobra i bezpieczeństwa - ale po tej wnikliwej kontroli,.mimo, że była przeprowadzona w sposób życzliwy i bardzo uprzejmy, miałam poczucie naruszonych granic. Dodam, że naprawdę nie wyglądam jak potencjalny złodziejaszek samochodów. :) Do dziś się zastanawiam skąd taka wnikliwa kontrola zwykłej cioci kloci jadącej 40km/h. :)

Z tym telefonem to cie poniosło. Chce sprawdzić to niech poda co mam wpisać i mogę mu pokazać. Bo inaczej to mu nawet pinu nie podam bo nie muszę. Ciekawe jak wtedy sobie sprawdzi. Że stresu zapomniałem pinu panie policjancie. Za brak pinu nie zatrzyma telefonu. Z tym dawaniem telefonu do łapy to jak z dawaniem dowodu. Masz okazać a nie dawać.

Cytuj

Ciekawe (16 maja 2023 6:53)

"Artykuł" jest o policji, ale jego jakość świadczy również o poziomie "dziennikarstwa", jaki uprawia się na tym portaliku. Jeśli ktoś chciał naświetlić jakiś problem, albo pomóc w wytłumaczeniu sposobu pracy "policji", wystarczyło przytoczyć przepisy prawa, które potwierdzają tezę postawioną w "artykule". Z jednej strony przytoczono to, co chce na swoich stronach internetowych powiedzieć policja, ale nie pokuszono się o skonfrontowanie tych słów z ogólnie obowiązującymi przepisami, a dobrze wiemy, że postępowanie "policji" I samych "policjantów" nie zawsze wypełnia wszystkie normy prawne. "Policja" powinna być instytucją zaufania publicznego, ale jako organ politycznego przymusu w ostatnich latach tylko traci na wizerunku. Do tego część zatrudnionych w tej instytucji ludzi ma mizerne pojęcie o prawie, a pracuje tam tylko dla swoich prywatnych potrzeb, a podobno to jest służba. Z drugiej strony co się dziwić. Jaki kraj, taka "policja".

Cytuj

Ja (16 maja 2023 5:43)

Cytuję użytkownika: %we krwi

Cytuję użytkownika: posterunkowy

Policja nie może legitymować bez przyczyny osoby, która nie popełnia przestępstwo bądź wykroczenia.

I w cywilizowanym świecie nie zatrzymują prewencyjnie do dmuchania w alkomat.

I w cywilizowanym świecie pijani nie wisiadają za kieriownicę- bęc!

Cytuj

Ann (16 maja 2023 0:02)

Cytuj

Więcej komentarzy